Faworytem tego spotkania był Wisłok Wiśniowa i pierwsza połowa zdawała się to potwierdzać. Gospodarze może nie dominowali jako znacząco, ale jednak prowadzili 2:0.
Szybko po zmianie stron bramkę kontaktową zdobył Mateusz Wanat, a to zwiastowało emocje.
I tak faktycznie było. Wisłok Wiśniowa mógł zadać decydujący cios, ale Adrian Nowak przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
Okazję miał także Krzysztof Orzech, ale po jego uderzeniu piłka trafiła w poprzeczkę. Po tym z kontrą wyszła Polonia Przemyśl i do remisu doprowadził Vladyslav Valihura.
- Mieliśmy jeszcze szansę nawet na zwycięską bramkę, ale uważam, że remis jest sprawiedliwy, bo gospodarze wcześniej też mieli swoje szanse - powiedział Piotr Cisek, trener przemyślan.
- Tak stracone punkty bardzo bolą - krótko podsumował Eugeniusz Niemiec, prezes Wisłoka Wiśniowa.
Wisłok Wiśniowa – Polonia Przemyśl 2:2 (2:0)
Bramki: 1:0 Złotek 13, 2:0 Wiktor 44, 2:1 Wanat 48-karny, 2:2 Valihura 84.
Wisłok: Dziok – Złamaniec, Stanek, Kuta, Orzech – Nowak (82 Kasperkowicz), Kovtok, Krok, Wiktor – Maik ż, Złotek (90 Szymański). Trener Krzysztof Korab.
Polonia: Cisek (75 Maciewicz) – Gielarowski (46 Valihura), Kuźniar, Czuryk ż, Zanko ż – Sedlaczek, Błahuciak (67 Kazek), Szpilka, Wanat, Kowalski – Stopa (46 falko). Trener Piotr Cisek.
Widzów 50.
Dariusz Marzec w szczerym wywiadzie po odejściu z PGE Stali Mielec: takie rozstania naprawdę bolą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]