Przypomnijmy, że napastnik Arłamowa/Bieszczadów na inaugurację zdobył 2 gole z Piastem Tuczempy (2:4), następnie w drugiej kolejce nastrzelał aż 4 bramki Kańczudze (5:0), a z Błękitnymi wyrównał w końcówce pięknym strzałem z dystansu, z ponad 20 metrów. Bilans lidera strzelców byłby jeszcze okazalszy, gdyby piłka po jego uderzeniu głową w 86. minucie wpadła do siatki, a nie trafiła w słupek.
Generalnie gospodarzom mecz się nie ułożył po myśli, ale po stracie gola zdominowali rywala i cały czas dążyli do wyrównania. Cel osiągnęli i dopisują do swojego dorobku kolejny punkt. Goście mogli w 79. minucie podwyższyć rezultat, jednakże nie wykorzystali znakomitej szansy, kiedy dwóch przyjezdnych prowadziło akcję na bramkarza Ustrzyk. Zdążyli obrońcy i wybili piłkę składającemu się do strzału na 6 metrze napastnikowi Błękitnych.
Arłamów Bieszczady Ustrzyki Dolne - Błękitni Ropczyce 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Bieniek 17, 1:1 Macnar 82.
Bieszczady: Półkoszek – Groborz ż, Kumah-Doe, Rąpała, Szczurek – H. Pieszczoch, Dobrzański (70 Fundanicz ż), Walaszczyk, Zięba (60 K. Sumara), Espańa – Macnar. Trenerzy Piotr Ożóg, Kamil Walaszczyk.
Błękitni: Dybski – Kmiotek, Waszczuk, Świętoń ż, Kukla ż – M. Ogrodnik, Majcher, Sulisz (85 A. Ogrodnik), Siepierski (80 Świerad), Bieniek – Nikitchuk (75 Piwowar żż cz 83). Trener Marek Ormiański.
Sędziował Szelc (Krosno). Widzów 300.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?