Wówczas to Szczurek oddał strzał na bramkę, golkiper gości odbił piłkę przed siebie, a Nikitchuk popisał się skuteczną poprawką. Wracając jeszcze do pierwszej odsłony, to odnotować należy okazję Szubrychta, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, lecz przegrał ten pojedynek.
Po wznowieniu gry w drugiej odsłonie, zwłaszcza po stracie gola, do głosu doszli przyjezdni, próbując odwrócić losy potyczki. Realizację celu uniemożliwili im obrońcy oraz bramkarz, skutecznie przerywając groźnie zapowiadające się akcje Błękitnych.
W samej końcówce wygraną Partyzanta przypieczętować mógł Musiał, jednak znajdując się w okolicy bramki rywali zamiast strzelać, zdecydował się na podanie, co zdążyli zablokować defensorzy Błękitnych. W sumie gospodarze zasłużenie sięgnęli po komplet punktów.
Partyzant Mal-Bud1 Targowiska - Błękitni Ropczyce 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Nikitchuk 60.
Partyzant: Niemiec – Śliwiński ż, Suszko, Chmielowski, Penar (73 Pelczar) – Stodolak (90 Sypień), Kavatsiuk, Szubrycht (77 Szczur), Szczurek ż (78 Musiał), Borowczyk ż – Nikitchuk (90 Kamola). Trener Łukasz Śliwiński.
Błękitni: D. Kosiba – Szczybyło, Sypek (79 Zapał), Majka, Ogrodnik (21 Ł. Kosiba) – Majcher ż, Siepierski ż, Gruszka (55 Bęben), Gdowik ż, Świętoń ż – Kurek. Trener Łukasz Chmura ż.
Sędziował Mariusz Myszka (Stalowa Wola). Widzów 200.
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?