Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 liga. Sokół Sieniawa kontra Izolator Boguchwała, czyli hit wiosny. Trudne zadanie przed Głogovią Głogów Małopolski

Miłosz Bieniaszewski
Jesienią zdecydowanie lepszy był Sokół Sieniawa i pokonał Izolatora Boguchwała 3:0
Jesienią zdecydowanie lepszy był Sokół Sieniawa i pokonał Izolatora Boguchwała 3:0 Krzysztof Kapica
Nadszedł czas, aby dokończyć 19. kolejkę 4 ligi, która w marcu nie odbyła się ze względu na fatalne warunki pogodowe. W środę odbędzie się siedem spotkań.

Sześć, bo Piast Tuczempy i Wisłoka Dębica zmierzyły się 4 kwietnia, a w tym meczu padł bezbramkowy remis. Pojedynek Unii Nowa Sarzyna został natomiast przełożony na 23 maja.

Zdecydowanie na pierwszy plan wysuwa się pojedynek Sokoła Sieniawa z Izolatorem Boguchwała. Zmierzą się lider z wiceliderem, dwie drużyny, których celem jest awans. Emocję będą więc gwarantowane. W lepszej sytuacji są gospodarze tego spotkania, bo mają zapas czterech punktów. Zwraca na to uwagę również Jacek Sowa, trener ostatniej w tabeli Głogovii Głogów Małopolski.

- W związku z tą przewagą spodziewam się ostrożnej gry Sokoła Sieniawa. To daje liderowi pewien komfort. Oni mogą, ale nie muszą wygrać - uważa nasz rozmówca. Z drugiej jednak strony podopieczni Marcina Wołowca wygrywając mogą się mocno zbliżyć do upragnionego awansu, a więc niekoniecznie muszą kalkulować.

Drużynę Jacka Sowy czeka natomiast starcie z LKS-em Pisarowce. Trudno więc będzie pójść za ciosem po ograniu Granicy Stubno. - To trudny przeciwnik, naszpikowany graczami z przeszłością m.in. w 3 lidze. Mamy świadomość, że nie jesteśmy faworytem, tym bardziej, że mamy problemy kadrowe przed tym meczem - słyszymy od Jacka Sowy.

Do Niska przyjeżdża Ekoball Stal Sanok.

- Mi tutaj pachnie remisem. Podobnie ma się sprawa z meczem Błękitni Ropczyce - Wisłok Wiśniowa - stwierdził nasz ekspert.

Nie trudno wskazać za to faworyta w spotkaniu Rzemieślnik Pilzno - Wisłok Strzyżów. Ci drudzy w poprzedniej kolejce dostali solidne lanie od Izolatora Boguchwała i trudno oczekiwać, aby szybko się odbudowali i sprawili na trudnym terenie niespodziankę.

Granica Stubno natomiast po przegranej z Głogovią zechce się zrehabilitować, ale łatwo z Igloopolem Dębica mieć nie będzie. „Morsy” to w końcu jedyny zespół, jaki w rundzie wiosennej nie doznał jeszcze porażki. Naszym zdaniem ta dobra passa jeszcze potrwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24