4 liga. Stal II Mielec pokonała Start Pruchnik. Decydujące bramki w drugiej połowie

Pierwsza połowa bramek nie przyniosła, mimo że obie drużyny miały swoje szansy i mogły pokusić się o bramkę. Drugie 45 minut lepiej zaczęli miejscowi, którzy już po pięciu minutach objęli prowadzenie, po celnym strzale Wojciecha Lisowskiego. Po straconej bramce zespół Startu odważnie zaatakował, stwarzając sobie sytuacje pod bramkowe. Zawodnikom gości brakowało jednak wykończenia.

Miejscowi, wykorzystując bardziej otwartą grę przyjezdnych, w 67 minucie zdobyli drugiego gola, po strzale Bartosza Bajorka. Dwu bramkowe prowadzenie pozwoliło im na spokojną grę do końca meczu i pewne końcowe zwycięstwo.

- Pierwszą połowę chcieliśmy przeczekać i dzielnie się broniliśmy, ponieważ spodziewaliśmy wzmocnień z pierwszej drużyny Stali. W drugiej zagraliśmy bardziej ofensywnie po 3 zmianach w przerwie. Niestety w 55 m dostaliśmy bramkę po różnym, później chcieliśmy doprowadzić do remisu i straciliśmy na drugą. Cieszy walka i zaangażowanie drużyny, chciałbym podkreślić bardzo dobre sędziowanie. Na koniec chciałbym życzyć szybkiego powrotu do zdrowia, Marcinowi Sałaciakowi z Wiki Sanok, który doznał zerwania więzadeł - skomentował mecz trener Startu, Maciej Mikłasz.

Stal II Mielec - Start Pruchnik 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Lisowski 50, 2:0 Bajorek 67

Stal II:Primel - Błyszko (46 Wyparło), Sadłocha (46 Guca), Pyryt, Maj (82 Buczek), Bakowski (82 Ofiara), Stasik (46 Strycharz), Lisowski, Chmielowiec, Bielak ż, Bajorek. Trener: Maciej Serafiński.

Start: Czerwiński - Rabczak (70 Tuleja), Gemra, Bieniasz (Pilch), Bochnak (82 Kochanowicz), Czerniecki (46 Jarosz), Drzymała (46 Benc), Kubas (60 Pich), K. Mikłasz, Parawa, Znamieńczyków. Trener: Maciej Mikłasz.

Sędziował Godek. Widzów: 100