Mecz rozpoczął się dla gości wyśmienicie. Już w dziesiątej minucie Bartłomiej Buczek wyprowadził Orła na prowadzenie po podaniu Dawida Czyrnego. Na boisku w pierwszej połowie głównie dominowała walka. Do końca tej odsłony obie drużyny stworzyły sobie po jednej okazji podbramkowej. Ze strony gospodarzy wprost w bramkarza Orła z pola karnego wycelował Maximilian Cetnarski, zaś ze strony przyjezdnych z bliska chybił Dawid Obłoza.
Druga połowa znów świetnie zaczęli goście i znów do siatki Wisłoka trafił Bartłomiej Buczek. Orzeł nie zamierzał się zatrzymywać i ponownie Bartłomiej Buczek pokonał bramkarza gospodarzy, kompletując swojego hart-tricka. Chwilę później dekoncentrację defensywy przyjezdnych wykorzystał Jakub Zięba. Przeworszczanie jednak w niedzielne popołudnie mimo dwubramkowego prowadzenia dążyli do kolejnych trafień i w 90 minucie najlepszy na boisku Bartłomiej Buczek dograł do Dawida Stypy, a ten przypieczętował zasłużone zwycięstwo przeworszczan.
Wisłok Wiśniowa - Orzeł Przeworsk 1:4 (0:1)
Bramki: 0:1 Buczek 10, 0:2 Buczek 54, 0:3 Buczek 75, 1:3 Zięba 82, 1:4 Stypa 90.
Wisłok: Kaszuba - Zięba, Złamaniec (71 Boduch ż), Nowak (80 Gil), Cetnarski, M. Szymański (28 Białogłowicz), B. Szymański, Kasperkowicz, Maik, Krok, Kovtok. Trener Grzegorz Sitek.
Orzeł: Makowski – Kowal, Salwach ż, Domoń, Broda – Kruk (67 Kocur), Obłoza ż, Lech (77 Wilk), Flis (82 Fluda) – Czyrny (70 Stypa), Buczek. Trener Patryk Broda i Robert Kurosz.
Sędziował Samołyk (Stalowa Wola).
Widzów: 100.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?