Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4000 zł wystarczy na niepełnosprawne dziecko?

Not. Malwina Gadawa
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Pixabay
Czy projekt ustawy "Za życiem", w którym rząd Prawa i Sprawiedliwości proponuje kobietom m.in. 4 tys. zł jednorazowego wsparcia w przypadku urodzenia ciężko chorego dziecka, to dobre rozwiązanie?

TAK

Lilliana Sicińska, przewodnicząca wrocławskiego Koła Związku Dużych Rodzin 3 Plus

Projektowi „Za życiem” warto przyjrzeć się już choćby dla jego tytułu - niesie on wyraźne „za” w obronie życia, a w zapisach próbuje mniej lub bardziej pomysłowymi rozwiązaniami systemowymi przywrócić godność życiu, które jest zagrożone. Bo nawet jeśli codzienna opieka nad osobami chorymi i niesamodzielnymi pełna jest heroizmu, poświęcenia i cierpliwości, to codzienność odziera osoby zmagające się z chorobami z godności. Bo jak inaczej nazwać 2 lata oczekiwania przez chłopaka z padaczką na zabieg stomatologiczny w narkozie? Jak inaczej nazwać miesięczny przydział pieluch czy opatrunków wystarczający na tydzień? Jak inaczej nazwać wykluczenie rodziców opiekujących się niepełnosprawnymi dziećmi? Projekt „Za życiem” jest pewnym krokiem w dobrym kierunku, naszkicowaniem kierunku normalności, w której najsłabsi w społeczeństwie otrzymują wsparcie, bo tego potrzebują do życia. Jest wskazaniem minimum tego, co państwo nowoczesne i społeczeństwo rozwinięte powinno zapewnić swoim najsłabszym członkom. Jednak projekt z pewnością nie zapewni kompleksowej ochrony, nie da wsparcia w każdym przypadku, nie zwolni najbliższych z wyrzeczeń, a czasem walki o przetrwanie.

Jednak w polsko-polskiej wojnie o legalizację aborcji, czyli zabijania najsłabszych, nienarodzonych, chodzi zupełnie o coś innego. Dla tych, którzy wartość życia stawiają najwyżej i chronią je za wszelką cenę, projekt „Za życiem” może okazać się ratunkiem w codziennym funkcjonowaniu. Natomiast kogoś, kto opowiada się za unikaniem trudności życiowych, zgadzając się nawet na selekcję w aspekcie początków życia, żaden projekt nie przekona. Miarą dojrzałości społeczeństwa zawsze będzie jednak ochrona najsłabszych, odpowiedzialność za życie i zdrowie każdego z jego członków.

NIE

Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet
Wiem, że Sejm w obecnym składzie proceduje ten dokument, jednak byłabym wstrzemięźliwa jeśli chodzi o nazywanie go „projektem ustawy”. Mówimy tutaj bowiem o dokumencie zawierającym w znacznej swojej części kopie rozwiązań już istniejących w polskim prawie, a więc łamiącym jedną z podstawowych zasad techniki prawodawczej - paragraf 4. 1 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z 20 czerwca 2002 roku w sprawie zasad techniki prawodawczej oraz - także w odniesieniu do procesu legislacyjnego - szereg innych przepisów, w tym Regulamin Sejmu.

Wróćmy jednak do owego dokumentu. Poza skopiowaniem i wklejeniem rozwiązań z ustaw m.in. o świadczeniach opieki zdrowotnej i ustawy o rehabilitacji mamy kuriozalną, obraźliwą propozycję, zgodnie z którą jako rekompensatę za urodzenie dziecka niezdolnego do samodzielnego życia jego rodzice otrzymają 61 groszy dziennie - tylko do 18. roku życia. Jak rozumiem, po tej dacie osoba niezdolna do samodzielnej egzystencji wyzdrowieje i nie będzie potrzebować wsparcia - podobnie jak jej rodzina. Oczywiście przerysowuję tutaj, ale jest to wyraz mojej frustracji. Nikt już chyba nie spodziewa się niczego dobrego po partii rządzącej w kwestii praw kobiet w Polsce, ale takie haniebne, upokarzające, oderwane od rzeczywistości wycenienie przez rząd pani Szydło cierpienia i śmierci zaskoczyło mnie. Nie sądziłam, że dług wyborczy PiS wobec Episkopatu jest tak duży, że dążenie partii Jarosława Kaczyńskiego do wprowadzenia w Polsce całkowitego zakazu aborcji na wzór Salwadoru przybierze formę tak skandaliczną i tak obraźliwą dla wszystkich polskich kobiet i rodzin. Ale rozumiem, że pieniądze są potrzebne rządowi na inne cele: 8 mln zł na Fundusz Kościelny nie weźmie się znikąd.

A jakie jest Wasze zdanie? Zapraszamy do dyskusji!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 4000 zł wystarczy na niepełnosprawne dziecko? - Gazeta Wrocławska

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24