Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

40-latek Kuciapa: Nie powiedziałem ostatniego słowa...

Marek Bluj
Maciej Kuciapa, to jeden z najbardziej rzeszowskich żużlowców w historii. Wychowanek Stali, w Stali sięgał po największe sukcesy, identyfikuje się z tym klubem, w nim chciałby zakończyć karierę. Ostatni sezon spędził jednak w Krakowie.
Maciej Kuciapa, to jeden z najbardziej rzeszowskich żużlowców w historii. Wychowanek Stali, w Stali sięgał po największe sukcesy, identyfikuje się z tym klubem, w nim chciałby zakończyć karierę. Ostatni sezon spędził jednak w Krakowie. Andrzej Wisniewski
- Jestem zadowolony z tego, co osiągnąłem w sporcie i w życiu prywatnym. Tak naprawdę, to bardzo niewiele bym zmieniał... - uśmiecha się Maciej Kuciapa, który kończy dziś 40 lat.

Gdybym cię namówił na krótki bilans 40-latka, to coś byś powiedział?...Przede wszystkim cieszę się, ze wszytskiego, co do tej pory udało mi się osiągnąć w życiu prywatnym i w sporcie. Przede wszystkim jestem dumny ze swojej rodziny. Jestem zadowolony, że wybrałem żużel, bo dzięki niemu przeżyłem wiele pięknych chwil i wzruszeń.

Mam nadzieję, że to jeszcze nie wszystko, bo nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa, gdyż mam zamiar kontynuować karierę. Wierzę, że będzie ona trwała jeszcze kilka lat. Ufam, że uda mi się znaleźć jakiś klub i zdobywać dla niego wiele punktów, że najbliższe sezony będą dla mnie nie gorsze, a lepsze. Generalna refleksja jest taka, że te czterdzieści lat minęło bardzo szybko. Może nie jak jeden dzień, ale uciekło...

Zadebiutowałeś w Stali Rzeszów w 1992 roku. Gdybyś miał wybór, to jeszcze raz poszedłbyś do szkółki żużlowej Saszy Petrowa?...Nawet bym się nie zastanawiał, bo żużel cieszy mnie do tej pory, choć w sporcie, jak w życiu, są chwile dobre i złe. Patrząc na swoją karierę, pewnymi sprawami pokierowałbym trochę inaczej. Mam nadzieję, że wyszłoby mi to na dobre, w postaci wiekszych sukcesów.

Co byś na przykład zrobił inaczej?Te inne wybory dotyczyłyby sprzętu, mechaników.

Miałeś świetny początek kariery, bo razem z kolegami zdobywaliście złote medale młodzieżowych drużynowych nmistrzostw Polski. Potem też stawałeś na różnych stopniach podium, bo przecież byłeś m.in. brązowym medalistą drużynowych mistrzostw Polski seniorów. Które sukcesy cenisz najbardziej?Szczególnie mile wspominam początki, kiedy z kolegami zdobywaliśmy młodzieżowe medale. Byliśmy zgraną paczką. Byliśmy przyjaciółmi nie tylko na torze, ale także poza nim. To było coś naprawdę fajnego. Utkwił mi również w pamięci pierwszy awans do ekstraklasy, który udało nam się osiągnąć taką rzeszowską drużyną. To był duży sukces, zresztą kolejny awans też był czymś wyjątkowym. Jak każdy sukces.

Mówisz Kuciapa, masz na myśli Stal Rzeszów. Twoje nazwisko, mimo kilku epizodów w innych drużynach, kojarzone jest z Rzeszowem?...Tu się wychowałem, tu mieszkam, tu zdawalem licencję, osiągałem największe sukcesy. Zawsze tu jeździłem jeżeli tylko drużyna mnie potrzebowała, zawsze chętnie tu wracałem i wracam. Stal to mój klub, w nim chciałbym nadal jeździć, w nim zakończyć karierę.

Ostatni sezon w Krakowie nie był dla ciebie udany...Tak, to nie był dla mnie dobry sezon, jak najszybciej chciałbym o nim zapomnieć i jak najlepiej przygotować się do kolejnego.

Może w Rzeszowie?...Może w Rzeszowie. Trudno powiedzieć. Zobaczymy, jak się wszystko potoczy.

Pewnie martwią cię obecne problemy rzeszowskiego klubu?Oczywiście, kibice często mnie pytają, jaka jest sytuacja w naszym klubie i co będzie z tym naszym żużlem. Jestem optymistą, mam nadzieję, że w najbliższych dniach wszystko się wyjaśni i nasz klub pozostanie w ekstralidze, bo Rzeszów ma świetne tradycje, oddanych kibiców i zasługuje na ekstraligę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24