41-letni Bogdan Dziuba planuje start w mistrzostwach Europy

- Wchodzę w mocny trening na wysokich obrotach, bo miałem dłuższą przerwę od listopada, z powodu kłopotów z nogą - mówi nasz doświadczony, 41-letni lekkoatleta.

To dobre przetarcie

Dziuba planuje start w 10 Halowych Mistrzostwach Europy weteranów, które w tym roku zaplanowane są od 23 do 28 marca w Toruniu.

- Najpierw będą halowe mistrzostwa Polski weteranów (28 lutego w Toruniu - przyp. ARKA) - komentuje Bogdan Dziuba. - Chcemy w nich wystartować razem ze Staszkiem Łańcu-ckim i Robertem Filą. Ja pewnie wystartuję na 3000 i 5000 metrów. Potem po raz pierwszy wystartuję w mistrzostwach Europy weteranów i liczę na dobry wynik. To że startuję w zawodach weteranów nie oznacza, że już zostałem tylko weteranem, dla mnie to będzie dobre przetarcie przed biegami ulicznymi czy na bieżni.

Czuje głód biegania

Reprezentant SKB planuje starty zarówno w zawodach w kraju, jak i za granicą.

- Czuję głód biegania, wystartuję między innymi w naszych biegach w Stalowej Woli, tradycyjnie chcę też pobiec w imprezach na Słowacji. W kwietniu mamy w planach wystartować w sztafecie w Rzeszowie, ja mogę tam wziąć udział w półmaratonie. Będzie też między innymi Festiwal Biegowy w Krynicy, będą mistrzostwa Polski weteranów w maratonie i zamierzam w nim pobiec - zdradza swoje plany uznany biegacz.

Będzie Stalowa Dycha

Dziuba nie tylko startuje w biegowych imprezach, ale udziela się też jako jeden z organizatorem zawodów, przede wszystkim Stalowej Dychy w Stalowej Woli. Wakacyjny bieg ulicami miasta na 10 kilometrów cieszył się w ostatnich dwóch latach dużym zainteresowaniem zawodników z całej Polski, przyjeżdżali też biegacze z zagranicy. Impreza ma już na stałe wpisać się w kalendarz stalowowolskich zawodów lekkoatletycznych, a jego organizatorzy już rozpoczęli przygotowania.

- Już się szykujemy, jest wiele spraw do załatwienia. Nie chcemy poziomu obniżyć, ambicje są, wiadomo, że trzeba to zabezpieczyć finansowo, pozyskać sponsorów, piszemy też wnioski do ministerstwa. Myślę, że w tym roku nie będzie gorzej niż w poprzednich latach - podsumowuje.