Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

45-latek planował zamach na prezydenta, rząd i Sejm. Nowe fakty

Karolina Jamróg
45-letni naukowiec z Krakowa zamierzał użyć 4 ton materiałów wybuchowych. Był tak zdeterminowany, że gotów był zginąć. Brunon K. pracował jako adiunkt na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie.

Miał wiedzę i materiały

9 listopada został zatrzymany i aresztowany. Planował zamach na Sejm, gdy będą w nim prezydent, premier i ministrowie. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Opinie publiczną poinformowano o tej sprawie dopiero dzisiaj. Na wspólnej konferencji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i krakowskiej prokuratury Mariusz Krasoń z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie mówił, że śledztwo wszczęto 5 listopada.

W całej Polsce przeszukano kilkadziesiąt miejsc. W wyniku tych przeszukań znaleziono takie materiały wybuchowe jak heksogen, trotyl, pentryt, proch. Śledczy dotarli również do nagrania. Widać na nim próbne detonacje materiałów wybuchowych.

- Jako chemik pracujący na uczelni miał dostęp do wyposażonego laboratorium chemicznego, a z informacji podawanych przez media wynika, że zajmował się pracą z materiałami wybuchowymi. Podejrzewam, że były to fachowo przygotowane materiały, bo - jeśli ufać doniesieniom mediów - był to specjalista, który dokonywał próbnych detonacji. Amator już w pierwszym etapie, w laboratorium napotkałby trudności. Tu mamy jednak do czynienia z fachowcem. Miał nie tylko wiedzę, ale też umiejętności w pracy laboratoryjnej. Dla osób, które takiej wiedzy i umiejętności nie mają, praca z takimi materiałami jest niebezpieczna - mówi dr Przemysław Kolek, pracownik Wydziału Matematyczno - Przyrodniczego Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Nielegalna broń i amunicja

Oprócz materiałów wybuchowych i zapalników mężczyzna miał kilkanaście sztuk nielegalnej broni palnej i ponad 1100 sztuk amunicji różnego kalibru, kamizelki kuloodporne z wkładami ceramicznymi, hełmy kewlarowe i snajperskie stroje maskujące. ABW zabezpieczyła też spreparowane polskie i zagraniczne tablice rejestracyjne, instrukcje saperskie i minerskie oraz publikacje na temat pirotechniki. 45 - latek nie miał pozwolenia na broń. Kupował ją na targach, giełdach, także za granicą, w tym w Belgii.

- Dla przestępcy kupić broń "na lewo" nie jest trudną sprawą. Chcąc legalnie mieć broń trzeba natomiast przejść procedury. Należy zwrócić się do WPA, czyli Wydziału Postępowań Administracyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji. Podać, po co nam broń, prośbę uzasadnić, udowodnić, że się czujemy zagrożeni. Potem podchodzi się do egzaminu, trzeba przejść badania. To nie tylko czasochłonne, ale i kosztowne - mówi Mieczysław Michalak, współwłaściciel sklepu Temar w Rzeszowie, w którym można legalnie kupić broń.

Wzorował się na Breiviku?

Według śledczych, Brunon K. mógł wzorować się na Andersie Breiviku (w ubiegłym roku w zamachu bombowym w Oslo i w strzelaninie na wyspie Utoya zamordował 77 osób) oraz na amerykańskich terrorystach, którzy w 1995 r. w Oklahoma City zamordowali ponad 168 osób. Brunon K. był pod lupą ABW od końca ubiegłego roku. Zamach na Sejm planował przeprowadzić podczas debaty budżetowej. Zamierzał użyć do tego 4 ton materiałów wybuchowych, umieszczonych w samochodzie. Planował, że staranuje bramki wjazdowe na teren Sejmu tak, by znaleźć się możliwie jak najbliżej sali plenarnej. W innej wersji brał pod uwagę zamach samobójczy.

Zafascynowany pirotechniką

Dziennikarze TVN24 dotarli do sąsiadów zatrzymanego mężczyzny. -

Jak był dzieckiem to już robił petardy - mówi jedna z sąsiadek - Przez wybuch nie ma palców, ani u jednej ani drugiej ręki. Inna kobieta dodaje, że to "cicha, spokojna, przeciętna polska rodzina". O opinię na temat Brunona K. policja pytała tylko raz, jakieś pięć lat temu. Wtedy mężczyzna starał się o pozwolenie na broń.

Sukces polskich służb

Zdaniem gen. bryg. rez. Tomasza Bąka, dyrektora Centrum Studiów nad Terroryzmem Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, ten przykład udowadnia, że nie jesteśmy bezpieczną wyspą na mapie terroryzmu.

- Udaremniony zamach to dowód na to, że zawsze należy być przygotowanym. Bo choć do zamachów w naszym kraju póki co nie doszło, ich ofiarami byli przecież nasi obywatele, czy to cywile w Madrycie, czy żołnierze w Afganistanie - tłumaczy. Akcję polskich służb gen. bryg. rez. nazywa sukcesem.

- Służby spisały się tutaj świetnie. Mężczyzna, który planował zamach był inwigilowany, zatrzymano go w najbardziej w odpowiednim momencie. Gdy mamy do czynienia z zamachem, zwykle autorów zatrzymuje się już po fakcie. Udaremnienie zamachu to sukces - mówił. Zdaniem śledczych, Brunon K. nie działał sam. W sumie zatrzymano w tej sprawie 3 osoby. Jedną z nich zwolniono.

45-letni Brunon K. został uznany za szczególnie niebezpiecznego więźnia. Podejrzany jest w jednym z aresztów śledczych krakowskiego Inspektoratu Służby Więziennej. Jego cela jest monitorowana i wyposażona w dodatkowe zabezpieczenia techniczno-ochronne.

Polityczne komentarze

Premier Donald Tusk, który podobnie jak prezydent od kilkunastu dni wiedział o niedoszłym terroryście zwrócił się dziś z apelem do partii politycznych.

- Wydaje mi się, że jest to wystarczające ostrzeżenie dla wszystkich, bez wyjątku, w Polsce, żeby powiedzieć: najwyższy czas na taki boży pokój w Polsce, który nie polega na tym, żeby wszyscy ze wszystkimi się zgadzali, ale żeby wyrzekli się w języku i w działaniach zapowiedzi przemocy. Te słowa dedykuje wszystkim bez wyjątku: od lewa przez centrum do prawa - mówił dziennikarzom.

- Chcemy poznać motywy tej konferencji, jakie będą jeszcze inne działania i czy tak naprawdę ta konferencja nie spowoduje czegoś takiego, że szereg osób nie zostanie aresztowanych - w ten sposób skomentował wystąpienie ABW i krakowskiej prokuratury poseł PiS Marek Opioła. Inny poseł PiS Antonii Macierewicz mówił dla portalu Fronda.pl.:

- Loża pana prezydenta znajduje się bezpośrednio nad klubem parlamentarnym PiS. Rozumiem, że zamach byłby wymierzony w klub PiS i pana prezydenta.

Posłowie PiS domagają się zwołania w tej sprawie speckomisji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24