Jak mówi komisarz Piotr Wojtunik, rzecznik prasowy jasielskiej komendy, wzmożone wybieranie przez policjantów L4 rozpoczęło się końcem minionego tygodnia.
- Aktualnie 46 przebywa na zwolnieniach lekarskich. Są to funkcjonariusze pracujący w całym powiecie, nie tylko w Jaśle. Zwolnienia dotyczą różnych okresów. Niektóre są długoterminowe, rozpoczęły się dużo wcześniej
- tłumaczy komisarz Wojtunik.
Zapewnia przy tym, że mieszkańcy nie muszą obawiać się o bezpieczeństwo.
- Łącznie w powiecie zatrudnionych jest ponad 180 policjantów, więc na ten moment dysponujemy blisko 140. Normalnie pełnią służbę patrolową, wyjeżdżają na interwencje i załatwiają je. Nie ma powodów do niepokoju
- podkreśla rzecznik KPP w Jaśle.
- Niespodzianki w Nienaszowie nie było. Karpaty Krosno wygrały wysoko z Tempem [FOTO]
- W najbliższych dniach energetyka planuje kilkugodzinne wyłączenia prądu
- Jasielska straż miejska będzie karać za palenie trawy i innych zielonych odpadów
- Tempo Nienaszów - Karpaty Krosno w ćwierćfinale okręgowego Pucharu Polski
- Roxie na wczasach w Turcji. Prezydent Duda znów dał jej lajka na Instagramie [FOTO]
- Dwóch zawodowych przestępców za kratami. Jeden dostarczał narkotyki, drugi sprzedawał
Na L4 przebywa obecnie wielu policjantów pełniących służbę w różnych częściach kraju. Na Podkarpaciu początkiem tygodnia nie pracowało z tego powodu kilkanaście procent mundurowych – zatrudnionych w komendach w Krośnie, Jaśle, Dębicy i Rzeszowie. Poprzez ogólnopolski zryw, zainicjowany – bez udziału związków zawodowych – przez policjantów związanych z grupą założoną na komunikatorze Telegram funkcjonariusze chcą wyrazić swój sprzeciw wobec warunków pracy w policji. Domagają się przede wszystkich wyższych zarobków. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że protestują głównie policjanci z krótkim stażem lub na niższych stanowiskach, czyli ci zarabiający najmniej. Przykładowo policjant na tzw. samym dole drabinki płacowej pobiera obecnie 3800 zł, dzielnicowy 4500 zł, a detektyw prawie 4800 zł.
W poniedziałek, w MSWiA przedstawiono związkowcom służb podległych resortowi m.in. propozycję podwyżki o 677 zł brutto wraz z nagrodą roczną, co daje kwotę 500 zł „na rękę” od 1 stycznia 2022 roku. Zaproponowano także awanse w ramach podwyższenia grup zaszeregowania dla funkcjonariuszy na najniższych etatach i odmrożenie funduszu nagród na poziomie 5,4 proc. w tym roku i 2,7 proc. w 2022. We wtorek Zarząd Główny NSZZ Policjantów zatwierdził propozycje przedstawione przez wiceministra Macieja Wąsika na spotkaniu ze związkami zawodowymi. Mimo to nieoficjalny protest wciąż trwa.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?