- Cieszy nas zainteresowanie akcją - mówi Kinga Dubicka, szefowa fundacji DKMS - Baza Dawców Komórek Macierzystych Polska.
Zarejestrowanych dawców jest o 400 więcej niż podczas pierwszej akcji w listopadzie podczas meczów reprezentacji Polski piłkarek ręcznych.
- Podczas przeprowadzania tego typu akcji przygotowani jesteśmy na rejestracje 3 tys. osób. Jednak zainteresowanie akcją było. My za to w swojej bazie będziemy mieć o 477 osób więcej, które mogą komuś uratować życie - tłumaczy Kinga Dubicka.
Wśród oddających krew do rejestracji znalazł się również wiceprezydent Bogdan Bieniek.
Niedzielna akcja była zorganizowana dla 18 miesięcznej Wiktorii, która od pół roku choruje na ostrą białaczkę szpikową. Żadne z rodziców nie może być dawcami, a chemioterapia, której była poddawana dziewczynka zahamowała jedynie chorobę.
Za trzy miesiące dowiemy się, ilu chorym osobom mielecka akcja pomogła. Tyle trwa proces rejestracji w światowej bazie dawców.
Dla tych, którzy nie zdążyli się w niedzielę zarejestrować, jako potencjalny dawca szpiku nic straconego. Na stronie fundacji www.dkms.pl dostępny jest formularz zgłoszeniowy.
- Po wypełnieniu formularza, przysyłamy do osoby zainteresowanej paczkę z formularzem rejestracyjnym i pałeczkami do pobrania śluzu oraz instrukcją, jak go pobrać z jamy ustnej. Próbki śluzu wraz z formularzem rejestracyjnym należy odesłać do fundacji. Jest to jedna z metod pobrania materiału genetycznego do badania, która nie wymaga wizyty u lekarza. Rejestracja jest darmowa. - tłumaczy Kinga Dubicka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?