4-miesięczny Oluś z Młodowa potrzebuje kosztownej operacji. Dajmy mu szansę na samodzielny pierwszy krok

Aleksander Misiak urodził się bez kości strzałkowych w obu nóżkach.

- Medycznie wada dolnych kończyn nazwana jest obustronną hemimelią kości strzałkowych. Schorzenie to jest bardzo skomplikowane i wymaga sięgnięcia po bardzo specjalistyczne leczenie i zastosowanie zaawansowanych osiągnięć medycyny w dziedzinie ortopedii - wyjaśnia Joanna Misiak, mama chłopca. - Oluś jest taki malutki, bezbronny, kruchy. Patrzę na niego i ogrania mnie przerażenie. Jak będzie wyglądała jego przyszłość? Czy kiedykolwiek będzie samodzielny? Szczęśliwy?

Bez kosztownej operacji, którą dla chłopczyka chce wykonać Paley European Institute, chłopiec nie będzie miał szansy na postawienie swojego pierwszego kroczku, ani na normalne funkcjonowanie w przyszłości.

- Ta kosztowna operacja na tym etapie rozwoju dziecka jest jedyną szansą na postawienie na nóżki Olusia - mówi mama chłopca. - Wada Olusia jest złożona, bardzo trudna do leczenia. Odbijaliśmy się od wielu drzwi słysząc, że nikt nie podejmie się leczenia. Wtedy trafiliśmy do Paley European Institute w Warszawie. Tam obiecali nam pomóc. I chociaż operacja, niezwykle potrzebna, jest też szalenie droga. Powinna odbyć się jak najszybciej, dopóki synek jest mały i nie będzie miał zaległości w rozwoju.

Trwa zbiórka pieniędzy przez Fundację Siepomaga: "Jedyna szansa na sprawność... Oluś potrzebuje operacji!"

Koszt operacji to niemal pół miliona złotych.

- Sami nie damy rady zebrać takiej kwoty. Proszę pomóżcie nam - prosi mama Olusia. - Mój syn ma kilka miesięcy, a już został wydany na niego wyrok. Wyrok, któremu musimy się przeciwstawić!

Małemu Olusiowi można również przekazać 1 procent podatku, wpisując numer KRS 0000396361. Cel szczegółowy 1 procent
0115394 Oluś.

Na portalu społecznościowym Facebook na grupie"Licytacje dla Olusia Misiaka" też można wesprzeć operację chłopca.