Dzień Grzeczności za Kierownicą to kampania o wieloletniej tradycji, zainicjowana we Francji, której celem jest zwrócenie uwagi na deficyt kulturalnych zachowań wśród wielu kierujących pojazdami. Przedsięwzięcie ma za zadanie uświadamiać kierowcom, by zachowywali się w sposób właściwy i przestrzegali zasad kodeksu drogowego.
- Z badań przeprowadzonych przez Instytut Transportu Samochodowego wynika, że ponad 80 proc. kierowców deklaruje, że przynajmniej raz w tygodniu zdarza im się obserwować agresywne zachowania na drogach tj. oślepianie światłami, niebezpieczne zmiany pasa ruchu lub wyprzedzanie, zajeżdżanie drogi, jazdę na zderzaku, nadużywanie klaksonu, ruszanie z piskiem opon, krzyki, obelgi itp. Jednocześnie tylko niewiele ponad 30 proc. badanych przyznaje, że im samym zdarzają się takie reakcje, przypomina Mikołaj Krupiński z Instytutu Transportu Samochodowego.
Dlatego z okazji Dnia Grzeczności za Kierownicą warto pamiętać o kilku uniwersalnych zasadach, które przydadzą się nie tylko w tym dniu:
- Bądź wyrozumiały, gdy ktoś na drodze popełni błąd. Może on przytrafić się również tobie. Warto szczególnie o tym pamiętać w przypadku osób uczących się jeździć i kierowców z innych miast,
- Kieruj przewidywalnie - używaj kierunkowskazów, nie zmieniaj gwałtownie pasa ruchu, nie hamuj gwałtownie, nie zajeżdżaj drogi, zachowuj bezpieczny odstęp od innych pojazdów,
- Bądź pomocny, gdy ktoś tej pomocy potrzebuje,
- Parkuj poprawnie, zgodnie z przepisami - tak, by zajmować jedno miejsce,
- Używaj lewego pasa ruchu (na drodze wielopasmowej używaj) tylko do wyprzedzania,
- Ustępuj pojazdom uprzywilejowanym,
- Nie stwarzaj zagrożenia dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego, np. rozmawiając przez telefon w trakcie jazdy lub pisząc wiadomości tekstowe,
- Dbaj o bezpieczeństwo własne i innych, przestrzegając przepisów,
- Pamiętaj o uśmiechu, nawet gdy zachowanie innego uczestnika ruchu może irytować.
Nie zapominajmy, że szczególnie w pandemii rodzi się silna potrzeba otrzymywania, ale i dostarczania dobrych emocji, także na drodze. Im więcej symbiozy pomiędzy uczestnikami ruchu drogowego, tym lepiej dla wszystkich.
- Pozytywne zachowania sprawiają, że dodatkowo jesteśmy bardziej kreatywni, łatwiej się uczymy, nawiązujemy lepsze relacje, mamy lepsze wyniki w pracy i czujemy się pewniej za kierownicą. Pozytywność motywuje nas do działania i wysiłku. Potwierdzają to analizy psychologiczne. A kiedy doświadczamy, np. złości, nasze pole widzenia zawęża się i przeszkadza w doświadczaniu i eksplorowaniu nowych możliwości. Wówczas skupiamy się tylko ma rozwiązaniu sytuacji bądź jej przetrwaniu i rozładowaniu emocji, zauważa dr Ewa Odachowska, psycholog transportu z Instytutu Transportu Samochodowego.
Emocje pozytywne działają inaczej. Poszerzają zdolności umysłowe i świadomość. Dzięki nim budujemy lepsze relacje z otoczeniem. Także nasze reakcje za kierownicą są przewidywalne, stonowane i nastawione na empatię do pozostałych uczestników ruchu.
- Pod wpływem pozytywnych emocji zachodzą korzystne dla zdrowia procesy fizjologiczne oraz zmiany w układzie immunologicznym, hormonalnym, w układzie krążenia oraz w zakresie odporności na stres. Dzięki nim jesteśmy zdrowsi, mądrzejsi, efektywniejsi i bardziej otwarci. Szukajmy zatem okazji, aby okazywać je częściej, a Dzień Grzeczności za Kierownicą może być tego dobrym początkiem, argumentuje dr Odachowska.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu