Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

5 lat więzienia i 30 tys. złotych grzywny. Kolejny wyrok w sprawie plantacji marihuany na Podkarpaciu

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Sąd Okręgowy w Przemyślu skazał Marcina R. na karę 5 lat więzienia i 30 tysięcy złotych grzywny.
Sąd Okręgowy w Przemyślu skazał Marcina R. na karę 5 lat więzienia i 30 tysięcy złotych grzywny. Katarzyna Prokuska / Polska Press
Sąd Okręgowy w Przemyślu wydał wyrok skazujący 35-letniego Marcina R. na 5 lat pozbawienia wolności. To kolejna skazana osoba ze zorganizowanej grupy przestępczej, która prowadziła ogromną plantację marihuany w Pawłosiowie.

Sprawę prowadził prokurator Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie. Był to już kolejny akt oskarżenia dotyczący działalności grupy. Wśród skazanych wcześniej osób był szef grupy, Piotr P. z Rzeszowa. Wyroki są prawomocne.

Profesjonalna uprawa konopi w Pawłosiowie

Marcin R. przez siedem lat skutecznie ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Był poszukiwany listem gończym oraz europejskim nakazem aresztowania. Został zatrzymany we wrześniu 2019 roku podczas kontroli przeprowadzonej przez funkcjonariuszy Straży Granicznej na terenie budowy w województwie zachodniopomorskim. Posłużył się wówczas dokumentem innej osoby, odmówił podania swoich danych. Gdy okazało się, jaka jest jego prawdziwa tożsamość, został przekazany do Rzeszowa.

Prokurator oskarżył go o popełnienie czterech przestępstw.

- Udział w zorganizowanej grupie przestępczej, uprawę oraz wytwarzanie znacznej ilości marihuany, przemyt oraz usunięcie dokumentu, którym nie miał prawa rozporządzać

- wylicza prokurator Rafał Teluk, naczelnik rzeszowskiego wydziału Prokuratury Krajowej.

Grupa przestępcza, w której był Marcin R., zorganizowała profesjonalną uprawę konopi indyjskich w Pawłosiowie pod Jarosławiem. Przez kilka miesięcy, w 2011 i 2012 roku, hodowano tam 3,5 tysiąca roślin konopi.

- W wynajętym budynku gospodarczo-mieszkalnym, dokonali przeróbek budowlanych i wykonali instalacje niezbędne do prowadzenia nielegalnej uprawy. W pięciu pomieszczeniach, o powierzchni pół tysiąca metrów kwadratowych, zamontowano systemy wentylacyjne oraz dostarczające wodę do rosnących w donicach krzewów, profesjonalne sodowe żarówki oraz tranzystory do pracy. Kolejne pomieszczenie zostało zaadaptowane na suszarnię, gdzie ujawniono 6 kilogramów suszu roślinnego wysokiej jakości marihuany oraz ponad 11 kilogramów tzw. „sieki”. Następne dwa pomieszczenia były przeznaczone na sadzenie kolejnych sadzonek. Urządzenia były zasilane agregatem prądotwórczym o bardzo dużej mocy

- opisuje przestępczy proceder prokurator Rafał Teluk.

5 lat więzienia dla 35-letniego Marcina R.

W trakcie śledztwa prokurator ustalił, że Marcin R. wraz z innymi członkami grupy przemycał marihuanę, stanowiącą „urobek” wcześniejszych tzw. ścinek.

- Dwukrotne wywiózł z Polski do Holandii około 10 kilogramów wysokiej jakości marihuany o wartości rynkowej co najmniej 30 tysięcy euro

- informuje prokurator Rafał Teluk.

Sąd Okręgowy w Przemyślu skazał Marcina R. na karę 5 lat więzienia i 30 tysięcy złotych grzywny.

- Na wolności jest jeszcze ostatni członek tej grupy, Marek J., pseudonim "Pershing". Wdrożone zostały procedury jego poszukiwania, wydany został list gończy i europejski nakaz aresztowania

- mówi prokurator Teluk.


ZOBACZ TAKŻE: Kokaina warta kilkadziesiąt milionów w bananach. Znaleźli narkotyki w sklepach popularnej sieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24