Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

50 nowych mieszkań w Krośnie

Ewa Gorczyca
Działka po zdewastowanym przedszkolu wystarczyła nie tylko na budynki mieszkalne, ale również plac zabaw dla dzieci oraz parking na 70 samochodów.
Działka po zdewastowanym przedszkolu wystarczyła nie tylko na budynki mieszkalne, ale również plac zabaw dla dzieci oraz parking na 70 samochodów. Tomasz Jefimow
Dwa bloki w miejscu rozebranego przedszkola wybudowała miejska spółka TBS.

Przy ul. Podchorążych zamieszkają głównie młode rodziny z dziećmi. Na niespełna 60-arowej działce powstały dwa czteropiętrowe bloki. W ten sposób miasto zdecydowało się zapełnić miejsce po zlikwidowanym jeszcze w 2007 r. przedszkolu. Przestarzały budynek typu barak nie spełniał wymogów, został rozebrany do fundamentów. Władze miasta uznały, że nie będą budować nowego przedszkola, bo na os. ks. Markiewicza są już dwie takie placówki.

Atrakcyjna lokalizacja

Pomysły na zagospodarowanie terenu w centrum osiedla były różne. Mieszkańcy zdania mieli podzielone: jedni widzieli to dodatkowy parking, inni woleliby rekreacyjny skwerek. Ostatecznie miasto zdecydowało nie sprzedawać działki, ale przekazać ją Towarzystwu Budownictwa Społecznego, miejskiej spółce, która buduje mieszkania na wynajem. Uzasadnieniem była atrakcyjna dla przyszłych lokatorów lokalizacja (w sąsiedztwie są m.in. szkoła, przychodnia, przedszkole, liczne sklepy, przystanek MKS) i fakt, że w tym miejscu była już pełna infrastruktura osiedlowa, co obniżało koszty inwestycji.

TBS z budową uporał się w rok.

Pierwsi mieszkańcy odebrali już klucze. W każdym z bloków jest po 25 mieszkań, o powierzchni od 50 do 70 metrów kwadratowych, każde z balkonem i dodatkowym pomieszczeniem gospodarczym.Udogodnieniem dla rodzin z małymi dziećmi są windy.

Wspieranie młodych

Budowa kosztowała 7 mln zł - w tym 1 mln zł to wkład miasta. Przekazanie budynku było uroczyste, pojawił się prezydent Piotr Przytocki. - Wychodzimy naprzeciw młodym krośnianom, którzy chcą mieszkać w naszym mieście, a nie stać ich na wzięcie kredytu i kupno mieszkania - mówił. - Dlatego cały czas realizujemy program wspierania młodych rodzin, dzięki któremu możliwe jest zgromadzenie wkładu własnego na mieszkanie TBS.

Spośród 50 mieszkań, 40 zostało przeznaczonych na wynajem, a 10 sprzedano w stanie deweloperskim. W przypadku mieszkań na wynajem, żeby dostać klucze, wystarczyło wpłacić 30 proc. wartości mieszkania i kaucję. Resztę lokatorzy będą płacić co miesiąc razem z czynszem.

Kolejka oczekujących

- Mieszkania na wynajem cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród mieszkańców. Niezmiennie mamy kolejkę oczekujących- mówi Stanisław Kubit, prezes TBS.
Prezes Kubit twierdzi, że nie bez znaczenia jest fakt, że mieszkania na wynajem są gotowe do mieszkania, w pełni wykończone, wyposażone w urządzenia sanitarne i kuchenne. - Podobnie jak w poprzednich inwestycjach zastosowano system mieszkaniowych stacji wymiennikowych typu "Logoterma", służących do indywidualnego sterowania temperaturą powietrza i ciepłej wody - dodaje Kubit.

Bloki przy ul. Podchorążych to kolejna zakończona inwestycja TBS, które w ostatnim czasie wybudowało już ponad 400 mieszkań, wykorzystując posiadane przez miasto tereny budowlane. Teraz przymierza się do inwestycji przy ul. Szklarskiej. Blok ma powstać na istniejącym już osiedlu (dawnym zakładowym KHS). Jednak przeciwko tej budowie protestują członkowie wspólnot mieszkaniowych, do których należą sąsiednie bloki. Prezes Kubit uważa, ze obawy mieszkańców są przedwczesne.
- Podobne obiekcje mieli mieszkańcy bloków w sąsiedztwie ul. Podchorążych. Teraz, gdy zakończyliśmy inwestycję, zmienili zdanie. Uważają, że dobrze zagospodarowaliśmy tę część osiedla..
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24