51. Muzyczny Festiwal w Łańcucie. Każdy koncert będzie wyjątkowy

- Dziś rozpoczyna się 51. Muzyczny Festiwal w Łańcucie. Największym wydarzeniem będzie przyjazd słynnego wirtuoza organów...

- Zdecydowanie tak. Amerykanin Cameron Carpenter to pierwszy organista, który otrzymał nominację do nagrody Grammy. Sam opracowuje utwory Chopina na organy i słynie z tego, że w na tym instrumencie w brawurowy sposób potrafi zagrać arcytrudne partie z repertuaru pianistycznego. Takie, które sprawiłyby problem niejednemu pianiście. Występ 31-latka w Bazylice ojców bernardynów w Leżajsku będzie jednocześnie jego pierwszym w Polsce. Na pewno nie można tego przegapić.

- Prawdziwą ozdobą festiwalu będą młodzi wirtuozi, już uznani za wybitnych...

- Niespełna rok po zwycięstwie w konkursie im. H. Wieniawskiego w Poznaniu, wystąpi 28-letnia skrzypaczka, Soyoung Yoon. Usłyszymy też 27-letnią laureatkę pierwszej nagrody konkursu chopinowskiego w 2010 r., Yuliannę Avdeevą. W programie mamy też oczywiście wielkie sławy, czyli Vadima Brodskiego, skrzypka orkiestry Filharmonii Lwowskiej i Ewę Małas-Godlewską, polską sopranistkę, której głos można usłyszeć w filmie "Farinelli: ostatni kastrat".
- A co można polecić tym, którzy w tym roku po raz pierwszy chcą wybrać się do Łańcuta?

- Tradycją festiwalu są tzw. koncerty nocne, rozpoczynające się późnym wieczorem. W tym roku Anna Seniuk i Kwartet Opium wystąpią z programem "Wieczór w Teatrze Wielkim". Będzie to prezentacja poematu Stanisława Bartmińskiego, w którym autor z poczuciem humoru, ironią a jednocześnie sentymentem błyskotliwie opisuje środowisko muzyków i artystów. Równie kolorowo zapowiada się spektakl "Blaski i cienie miłości", w którym zespół muzyki dawnej Floripari wystąpi w strojach z epoki renesansu i baroku.

PRZECZYTAJ! Więcej informacji o 51. Muzycznym Festiwalu w Łańcucie