59. Plebiscyt Nowin. Sportowcy stanęli na wysokości zadania - zabawa trwała do samego rana

Wielu z naszych gości przyznawało, że Bal Mistrzów Sportu mają na stałe wpisane do kalendarza i nie wyobrażają sobie, aby w trakcie karnawału nie brać w nim udziału.

Oświadczyn tym razem może nie było, ale i tak działo się bardzo dużo. Do zabawy zaprosił zespół „Szybki numer” z Chmielnika, a jako jeden z pierwszych na parkiecie pojawił się Mieczysław Golba, senator i prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej. Pędził do nas prosto z innej gali, organizowanej przez podokręg Stalowa Wola. Towarzystwo miał rewelacyjne, bo Jan Domarski z żoną Elżbietą również nie wyobrażali sobie, aby nie wyjść od razu na parkiet. Na prawdziwego króla wyrósł jednak Thibault Rossard, siatkarz Asseco Resovii. Starał się mu wtórować Marek Pieniążek, dyrektor zarządzający Developresu SkyRes Rzeszów.

W trakcie gali dojechał jednak nie tylko senator Golba, ale również Łukasz Telesz, najpopularniejszy trener w powiecie strzyżowskim. Nagrodę oczywiście odebrał, a na scenie pojawił się razem z Konstancją Iwańczyk, która przed dekoracją najpopularniejszych w województwie poszła coś przekąsić i nie usłyszała, że jest proszona na scenę.

Wszyscy laureaci etapu wojewódzkiego otrzymali szereg nagród. Wśród nich jest m.in. pobyt w Hotelu Nowy Dwór w Świlczy, który przypadł w udziale Sabinie Ziębie, która na co dzień mieszka w...Świlczy. Daleko więc mieć nie będzie. Co ciekawe pobyt w Hotelu Arłamów wygrał Marcin Giergont, który mieszka w Przemyślu, a więc i jego nie czeka wyjątkowo długa podróż.

Cała ekipa Nowin starała się, aby wszystko było zapięte na ostatni guzik, i...chyba nam się to udało. Takie przynajmniej słyszeliśmy opinie. Ponownie naszą galę można było oglądać na żywo w Internecie, a także w niektórych sieciach kablowych, mieliśmy studio telewizyjne, a całą galę poprowadził niezawodny - jak zawsze - Marek Bluj.

Tradycyjnie ogromnym powodzeniem cieszyła się nasza ścianka, przy której każdy z chęcią robił sobie pamiątkowe zdjęcia. 59. Plebiscyt Nowin przeszedł już do historii. I co?

Do zobaczenia za rok!!!