„Oli”, jak jest nazywany przez swoich kolegów z boiska, powoli może się przyzwyczajać do zgarniania statuetek, czy to za najlepszego zawodnika czy też strzelca turniejów, ponieważ w większości gdzie nie pojedzie na piłkarskie boiska, to wraca z jakimś indywidualnym wyróżnieniem.
23 lutego skończy dopiero trzynaście lat, a na boisku zachowuje się jak dojrzały zawodnik. Uwielbia wchodzić w drybling, a gra „1 na 1” przychodzi mu z łatwością i przyjemnością, dodatkowo jest bardzo dynamicznym i szybkim zawodnikiem, z czego często korzysta na boisku.
- Gdy pojawił się w naszej szkółce widziałem odważnego chłopca o sporym potencjale, który bez zbędnego kalkulowania wchodził w drybling z przeciwnikiem. Widać było wiarę w swoje umiejętności, które chciał pokazywać w każdej akcji. Jedną z pozytywnych cech na pewno jest odwaga. Jeśli łączy to z nieszablonowością swoich działań potrafi być bardzo wymagającym zawodnikiem dla obrońców - mówi jego trener w SMS Rzeszów Krzysztof Szpond
Olivier pierwsze swoje kroki piłkarskie stawiał we Francji, gdzie się urodził i od szóstego roku życia trenował w jednym z lokalnych klubów dzielnicy Paryża - CSM Clamart. Wraz z rodzicami do Polski na stałe przyjechał dwa lata temu i od tego czasu rozwija swój kunszt piłkarski w szkółce SMS Rzeszów. Warzybok od pół roku występuje także w kadrze Podkarpacia. Młody zawodnik uwielbia trening i zabawy z piłką, na którą poświęca praktycznie każdą wolną chwilę, a jego idolem boiskowym, jak sam przyznaje, jest brazylijski magik piłkarski i ulubieniec kibiców na całym świecie - Neymar Junior, gracz francuskiego Paris Saint Germain.
Dużą rolę w życiu młodego sportowca odgrywają jego rodzice, którzy mocno wspierają młodego zawodnika w jego piłkarskich marzeniach. - Marzy mi się grać z najlepszymi na świecie. No, i chciałbym grać w reprezentacji Polski - powiedział nam laureat naszego plebiscytu.
Zapytaliśmy rodziców Oliviera, o to czy w rachubę wchodzi „ban na piłkę”, co często jest karą dla młodych adeptów sportu wśród rodziców młodzieży, którzy uprawiają nie tylko piłkę nożną.
- Trening dla sportowca to podstawa. Więc nie ma mowy o karze zabraniającej treningu. W ogóle w naszym systemie wychowawczym nie ma kar ograniczających syna, a przysłowiowy „bunt na pokładzie”, po prostu przeczekujemy, i wszystko wraca do normy - mówią rodzice Palmira i Marcin.
Talent Oliviera nie przechodzi obojętnie wśród skautów piłkarskich, którzy zapraszają młodego zawodnika na testy piłkarskie do swoich klubów, ostatnio otrzymał takie zaproszenie od Rakowa Częstochowa. Talentowi z Podkarpacia także chce się przyglądnąć Tomasz Magdziarz, szef agencji piłkarskiej „Fabryka Futbolu”, który w swojej „stajni” ma takich piłkarzy jak Krzysztof Piątek, Jakub Moder czy Jan Bednarek i innych reprezentantów kadr narodowych.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?