63. Plebiscyt Sportowy Nowin. Adam Ratajczyk, piłkarz PGE Stali Mielec: Dzięki temu wypożyczeniu odbudowałem się

- Przyznam szczerze, że o nominacji dowiedziałem się niedawno - mówi Adam Ratajczyk. - Jestem jednak z tego powodu bardzo szczęśliwy, bo dla mnie to wyróżnienie i motywacja do dalszej pracy - dodaje.

Piłkarz PGE Stali Mielec rok zaczął bardzo pechowo, bo od kontuzji kolana. To m. in. jednak właśnie z tego powodu zdecydował się na wypożyczenie do mieleckiego klubu (przyszedł z Zagłębia Lubin).

- Dzięki temu wypożyczeniu odbudowałem się i czuję się bardzo pewnie na boisku. Jestem naprawdę zadowolony z tej decyzji i myślę, że Zagłębie również się cieszy, że zrobiliśmy taki ruch, bo aktualnie bardzo dużo gram i oba klubu mają z tego korzyści

- przyznaje 20-latek.

Młody zawodnik nie ukrywa również, że spodziewa się trudnej rundy wiosennej.

- Ta druga runda jest zawsze trudniejsza, bo jesień wszystko weryfikuje - wcześniej nikt na nas nie stawiał, a teraz pewnie inaczej będą na nas patrzeć i pewnie bardziej analizować, ale drużyna jest mocna i może zajść daleko - zauważa.

Adam Ratajczyk na pewno musiał mocno pracować na to, by tak szybko zdobyć zaufanie trenera Adama Majewskiego.

- Trzeba mocno walczyć, bo to nie jest tak, że ktoś przychodzi i od razu miejsce mu się należy. Trzeba się po prostu skupić na sobie, ciężko pracować, by dostać tą szansę

- opowiada.

Piłkarz na razie spokojnie podchodzi do tego, gdzie będzie ewentualnie grał w przyszłości.

- Nie patrzę na to - wyjaśnia. - Jestem skupiony na tym najbliższym pół roku, bo to dla mnie i dla Stali będzie ważne, a co będzie później, to zobaczymy - podsumowuje.