Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

75-latek z Polańczyka miał prawie dwa promile i problemy z jazdą. Kierowca z Sanoka zabrał mu kluczyki i wezwał policję

red
Krzysztof Kapica
Mieszkaniec Sanoka uniemożliwił jazdę pijanemu kierowcy opla corsy. Gdy na miejsce przybyli policjanci okazało się, że kierowca z Polańczyka ma prawie dwa promile.

W czwartek, po godz. 17, dyżurny policji w Lesku otrzymał informację, że na drodze między Polańczykiem a Wołkowyją zatrzymany został pijany kierowca. Lescy policjanci pojechali we wskazane miejsce. Zastali tam mieszkańca Sanoka, który uniemożliwił dalszą jazdę kierującemu oplem corsą.

- Mężczyzna był świadkiem, jak kierujący osobówką próbował zawracać na drodze, jednak miał z tym duże problemy. Gdy sanoczanin podszedł do samochodu z zamiarem udzielenia pomocy kierującemu, poczuł od niego alkohol, wówczas zabezpieczył kluczyki od samochodu i zadzwonił na komendę - informuje rzecznik podkarpackiej policji.

Pijanym kierowcą okazał się 75-letni mieszkaniec Polańczyka. Miał w organizmie 1,73 promila alkoholu. Stracił prawo jazdy, a za jazdę po pijanemu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz kierowania pojazdami na kilka lat.


ZOBACZ TEŻ: Pijana prowokacja. Jak reagować, gdy natkniemy się na nietrzeźwego kierowcę?

Źródło:
TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24