75-letni Bronisław Rogala nie wiedział, jak założyć protezy nóg. Pomogli specjaliści z Rzeszowskich Zakładów Ortopedycznych

Urszula Sobol
Urszula Sobol
Bronisław Rogala razem ze  specjalistami z Rzeszowskich Zakładów Ortopedycznych podczas nauki zakładania protez
Bronisław Rogala razem ze specjalistami z Rzeszowskich Zakładów Ortopedycznych podczas nauki zakładania protez Archiwum Rzeszowskie Zakłady Ortopedyczne
Trwa walka z koronawirusem i wszelkie wizyty domowe są odwołane. 75-letni Bronisław Rogala potrzebował pomocy w nauce zakładania protez dwóch kończyn dolnych. Specjaliści z Rzeszowskich Zakładów Ortopedycznych, którzy wykonali dla mieszkańca Rzeszowa te protezy, nie zostawili go w potrzebie.

Bronisław Rogala z Rzeszowa ma amputowane nogi na poziomie uda. Mieszka tylko z żoną, bez windy na trzecim piętrze. Pan Bronisław miał duży problem z założeniem protez, które wykonali dla niego specjaliści z Rzeszowskich Zakładów Ortopedycznych. Konieczna była wizyta techników ortopedów, bo telefonicznie nie można było ustalić, co jest przyczyną zaistniałej sytuacji, a protezy są pacjentowi niezbędne do funkcjonowania.

- Trudno jest cały dzień siedzieć lub leżeć - opowiada pan Bronisław.

Na pilną potrzebę pana Bronisława odpowiedzieli specjaliści z Rzeszowskich Zakładów Ortopedycznych.

- Jesteśmy zakładem produkującym protezy i też chcemy dorzucić swoje 2 grosze dla osób, które są teraz w potrzebie, a czasy są trudne - opowiada Mariusz Grela, właściciel Rzeszowskich Zakładów Ortopedycznych. - Pan Bronisław musiał nauczyć się obsługiwać protezy. W początkowym etapie używania protez czasami bywa tak, że kikuty zmieniają obwody (wymiary) i zakładanie protez bywa dużym utrudnieniem, szczególnie jeżeli trzeba założyć dwie protezy, a nie ma się jeszcze doświadczenia.

Zarówno pan Bronisław, jak i technicy, którzy odwiedzili go w domu, działali zgodnie z obowiązującymi teraz procedurami.

- Bardzo jestem wdzięczny za krótki czas oczekiwania na protezy, a także za fachową pomoc w obsłudze - dopowiada pan Bronisław. - Dzięki tej pomocy mogę stawać na nogi. Dziękuję szczególnie panu Mariuszowi Cieśli (mechanik ortopeda) i Januszowi Motyce (technik ortopeda).

- Jeżeli będzie taka potrzeba, nasi technicy chętnie odwiedzą pana Bronisława ponownie - zapewnia Mariusz Grela. - Jesteśmy odpowiedzialni za zdrowie naszych pacjentów.


ZOBACZ TEŻ: Gdzie na Podkarpaciu szukać pomocy medycznej w nagłych przypadkach?

Botoks 2.0? Naukowcy potwierdzają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24