16 listopada około godz. 11 do 80-letniego mieszkańca Lubaczowa zadzwonił na telefon stacjonarny mężczyzna przedstawiający się jako „inspektor policji”. Nieznajomy poinformował, że w banku grasuje gang złodziei, którzy mogą ukraść jego pieniądze. Aby potwierdzić swoją wiarygodność, oszust polecił zgłaszającemu wybrać na telefonie nr 112 i potwierdzić jego tożsamość. 80-latek wybrał ten numer i potwierdził u innego rzekomego policjanta, że taka akcja jest prowadzona. Zapomniał jednak o tym, aby przed wybraniem numeru alarmowego zakończyć wcześniejsze połączenie i w rzeczywistości został połączony z innym numerem.
W dalszej części rozmowy oszust powiedział starszemu mężczyźnie, że aby zabezpieczyć swoje pieniądze, powinien je jak najszybciej wybrać z banku i przekazać policjantowi, który się po nie zgłosi. 80-latek wykonał wszystkie polecenia oszusta i przekazał 50 tys. zł rzekomemu policjantowi. Dopiero po powrocie do domu i po rozmowie z żoną nabrał podejrzeń, że został oszukany i zgłosił ten fakt policji.
Policjanci przestrzegają przed tym zagrożeniem, apelują o rozwagę i ostrożność
Funkcjonariusze nigdy nie żądają od nikogo pieniędzy. Nie proszą też o ich przekazanie innej osobie, przelanie na jakieś konto oraz pozostawienie w umówionym miejscu. Jeśli ktoś kontaktuje się telefonicznie, podając się za policjanta, funkcjonariusza CBŚP lub prokuratora i opowiada o prowadzonych działaniach - natychmiast zakończ rozmowę telefoniczną. To zawsze dzwoni oszust.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?