Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

88 rezydentów ze Szpitala Wojewódzkiego numer 2 w Rzeszowie wypowiedziało umowy

Marlena Bogdan
K.Kapica
88 lekarzy rezydentów z Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 im. św. Jadwigi Królowej złożyło wypowiedzenia umów opt-out. To aneks, w którym lekarz zgadza się na pracę powyżej 48 godzin w tygodniu.

- Wypowiedzenie aneksów to jest forma upomnienia się o człowieczeństwo - mówi Zdzisław Szramik, przewodniczący Regionu Podkarpackiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. - Lekarze chcą pracować zgodnie z Kodeksem pracy i wymogami unijnymi, czyli nie więcej niż 48 godzin w tygodniu. System służby zdrowia nie może opierać się na wyzysku rezydentów - dodaje. - Należy spodziewać się kolejnych wypowiedzeń.

Wypowiedzenia umów opt - out złożyło 88 ze 136 lekarzy rezydentów, którzy pracują w rzeszowskim Szpitalu Wojewódzkim Nr 2.

- Zgadzaliśmy się na pracę ponad 48 godzin w tygodniu do tego czasu. Mamy dosyć - mówi Grzegorz Dworak, rezydent ginekologii - położnictwa w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2. Umowy, które lekarze wypowiedzieli, to aneksy, w których zgadzają się na pracę ponad 48 godzin w tygodniu. Teoretycznie są dobrowolne, w praktyce podpisywali je wszyscy rezydenci. Inaczej szpitale nie miałyby kim obsadzić dyżurów.

- Ile dyżurów bierze średnio rezydent? Podam taki przykład, ja w miesiącu brałem około ośmiu dyżurów, oprócz tego, że pracowałem na etacie w szpitalu - dodaje Grzegorz Dworak. Lekarze rezydenci decydowali się na taki system pracy, żeby dorobić do podstawowej pensji, która wynosi od 2000 do 2400 zł na rękę. Wypowiadanie umów to kontynuacja protestu głodowego, który lekarze zakończyli. Teraz walczą m.in. o zwiększenie wydatków na system zdrowia do 6,8 proc. w ciągu trzech lat.

- Rząd, bo żaden dyrektor szpitala nie ma wpływu na system, ma 1,5 miesiąca, żeby dojść do porozumienia z lekarzami - mówi Krzysztof Bałata, dyrektor „dwójki”. Jeśli się nie dogadają, od stycznia w szpitalach będzie mniej lekarzy na dyżurach. - Na oddziałach nie zmieni się nic. Nasi pacjenci zmian nie odczują - obiecuje dyr. Bałata. Brak rąk do pracy może się jednak odbić na opiece nocnej i świątecznej. I to w całym województwie, bo Naczelna Izba Lekarska zachęca wszystkich rezydentów do ograniczenia pracy do maksymalnie 48 godzin w tygodniu.

W rzeszowskim Szpitalu Wojewódzkim Nr 2 pracuje na etatach 360 lekarzy. 138 to rezydenci. 88 z nich nie będzie pracowało dłużej niż 48 godzin w tygodniu.

Biorą urlopy, nie przyjmują pacjentów. Rezydenci nie rezygnują z protestu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24