Odcinek o długości około 9 kilometrów wybuduje firma Mosty-Łódź, która w przetargu na to zadanie złożyła najkorzystniejsza ofertę.
- Wykonawca zadeklarował, że opracowanie projektu, zdobycie wszelkich niezbędnych pozwoleń, a następnie wybudowanie drogi zajmie mu maksymalnie 34 miesiące. Trasa będzie objęta 10-letnią gwarancją – informuje Bartosz Wysocki z rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Odcinek Zdziary – Rudnik jest częścią przetargu obejmującego zaprojektowanie i budowę drogi ekspresowej S19 na odcinku od węzła „Lasy Janowskie” do węzła „Nisko Południe”. Wcześniej drogowcy wybrali już wykonawcę dla odcinka od węzła „Rudnik nad Sanem” do węzła „Nisko Południe”. Dla fragmentu Lasy Janowskie – Zdziary trwa procedura wyboru. Jak informuje GDDKiA w Rzeszowie, na Podkarpaciu w użytkowaniu jest już 30,1 km drogi ekspresowej S19.
PRZECZYTAJ TEŻ: Ambitne plany budowy dróg na Podkarpaciu
Dla 33,7 km opracowywana jest koncepcja programowa, czyli dokument, który będzie podstawą do opracowania projektów. 54,2 km jest już w przetargu na zaprojektowanie i budowę. Tę część drogi na potrzeby budowy podzielono na 6 odcinków z czego dla 2 wybrano już wykonawców. Budowa S19 zostanie dofinansowana pieniędzmi z Unii Europejskiej.
WIDEO: Zakończyły się prace na ponad 6-kilometrowym odcinku drogi ekspresowej S19 od węzła Świlcza do węzła Rzeszów Południe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]