Zmiana trasy wynika z obostrzeń pandemicznych, ale niektórym biegaczom właśnie ta przypadła do gustu bardziej.
- Ja lubię takie trasy jak ta, zbyt płaska trochę człowieka rozleniwia, a tu było bardzo ciekawie, coś się działo - mówi Michał Bąk z Chełmca w powiecie kieleckim. - Wiatr trochę dał się we znaki, bo momentami, tam gdzie dobiegało się do zapory, to wiało i to bardzo. Próbowałem się gdzieś schować, ale nie było jak. Chłopaków doszedłem dopiero po 35 kilometrze, udało mi się utrzymać tempo i docisnąć w końcówce.
Bąk pokonał na finiszu dwóch byłych zwycięzców maratonów w Rzeszowie Przemysława Dąbrowskiego, który wygrywał go dwa razy oraz Rafała Czarneckiego, najszybszego w 2019 roku, a prywatnie swojego trenera. - Cud, to jest cud, że ja to wygrałem. Poprawiłem swoją życiówkę o cztery minuty - mówił na mecie Bąk.
To był prawdziwy triumf ekipy spod Kielc, bo rywalizację kobiet wygrała żona Rafała Czarneckiego Lidia, która triumfowała tu również przed dwoma laty.
- Bardzo cieszę się z wygranej, aczkolwiek biegłam cały dystans sama, nie było się za bardzo do kogo przyczepić, więc było ciężko, bo wolałabym się z kimś pościgać. Wiedziałam, że jestem pierwsza i starałam się kontrolować sytuację. Gratuluję Michałowi, bo ma jeszcze duże możliwości, żeby się poprawić - mówi Lidia, która w przeciwieństwie do kolegi z drużyny woli ściganie w mieście. - Nie wiem, czy to przez ten wiatr, może była lepsza pogoda, ale dwa lata temu biegało mi się lepiej. Gdzie by jednak nie było, to będziemy chcieli przyjechać tu za rok znowu.
Honor Rzeszowa obroniła sztafeta Resovii z uczestniczką Igrzysk Olimpijskich Matyldą Kowal. - Fajnie, że wygraliśmy, ale dla nas najważniejsze było uczestnictwo i okazja do sportowej rywalizacji. Podziwiam tych, którzy przebiegli cały dystans, bo ja sama nigdy pełnego maratonu nie przebiegłam - powiedziała lekkoatletka Resovii.
Trzecia w rywalizacji pań była inne „resoviaczka” Anna Kapica, która z kolei specjalizuje się w znacznie dłuższych dystansach. Niedawno wystąpiła w biegu sześciogodzinnym, a w planach ma również ten 24-godzinny. Oprócz Lidii wyprzedziła ją też Anna Pawlikowska.
Na podium 7 PKO Sztafety Maratońskiej za Resovią uplasowały się ekipy Głogovii Głogów Młp. i Biegam bo Lubię z Rzeszowa.
Na starcie w niedzielę stanęło łącznie blisko 600 osób, ponad połowa, to uczestnicy Sztafety. - Mieliśmy 60 sztafet, to rekord jeśli chodzi o nasz bieg - powiedział Piotr Kowal z Run Rzeszów, które organizuje zawody.
Uczestnicy rywalizowali w kategorii OPEN, ale także w 5 kategoriach wiekowych: 18-29 lat, 30-39 lat, 40-49 lat, 50-59 lat oraz 60 lat i starsi. Każdy uczestnik otrzymał pamiątkowy medal, a najlepsi mogli liczyć również na nagrody finansowe. Za 1. miejsce przyznano 1500 zł, za 2. - 1000 zł, za 3. - 700 zł, zaś za 4. - 500 zł.
Podczas zawodów odbyła się akcja charytatywna „biegnę dla Julii i Patrycji”.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas
- Rozanielona Kinga Duda wije sobie nowe gniazdko w Warszawie! ZDJĘCIA TYLKO U NAS
- Grób Wojciecha Siemiona wyróżnia się na cmentarzu. Uwielbiany aktor zginął tragicznie