Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

90 par z Podkarpacia chce mieć dzieci z próbówki

Ewa Kurzyńska
Bartosz Frydrych
Klinika w Rzeszowie jako jedyny ośrodek na Podkarpaciu ruszyła z programem in vitro. Od 1 lipca koszty leczenia bezpłodności tą metodą pokrywa budżet państwa.

- Para, która chce skorzystać z in vitro, powinna zgłosić się do wybranego przez siebie ośrodka, który realizuje program. Nie ma rejonizacji!

- W programie mogą wziąć udział tylko osoby ubezpieczone. Po kwalifikacji para zostanie wpisana na listę oczekujących.

- Para może zrezygnować z leczenia na każdym etapie. Może również zdecydować się na zmianę ośrodka, ale tylko raz i nie w każdym momencie. Jest to możliwe dopiero po zakończeniu rozpoczętego cyklu leczniczego.

- Kwalifikacji do programu dokonuje lekarz z ośrodka na podstawie dokumentacji medycznej.

- Z programu mogą korzystać również pary, które nie pozostają w związku małżeńskim.

Więcej informacji na www.invitro.gov.pl, www.parens.rzeszow.pl

O niepłodności mówimy, gdy po roku usilnych starań kobieta nie zachodzi w ciążę. Zdaniem lekarzy przyczyny niepowodzeń są rozłożone równomiernie po stronie kobiet i mężczyzn. U ok. 20 proc. par nie można jednoznacznie ustalić źródeł problemów.

- Szacuje się, że kłopoty z doczekaniem się potomka ma nawet 1,3 mln par w Polsce. Dla ok. 15 tys. z nich jedyną szansą na biologiczne rodzicielstwo jest zapłodnienie pozaustrojowe - mówi dr Tadeusz Mazurek, prezes centrum leczenia niepłodności Parens w Rzeszowie.

Leczenie metodą In Vitro to droga procedura. Jedna próba wiąże się z wydatkami przekraczającymi często 10 tys. zł. By terapia zakończyła się sukcesem nierzadko konieczne są przynajmniej trzy podejścia. Dotychczas za leczenie trzeba było w całości płacić z własnej kieszni. Jednak od lipca do 30 czerwca 2016 r. zapłodnienie pozaustrojowe będzie opłacane z budżetu.

- W całym kraju, na drodze konkursu, wybrano specjalistyczne ośrodki medyczne, w których program będzie realizowany. W tym gronie znalazła się także nasza klinika - dodaje Mazurek.

Na realizację programu przez rzeszowską lecznicę resort zdrowia przeznaczył 1,2 mln zł. Pula ta będzie do wykorzystania od 1 lipca br. do końca czerwca 2014.

- Zainteresowanie programem jest bardzo duże. Już zgłosiło się do nas 90 par - przyznaje specjalista.

By skorzystać z refundowanego leczenia para musi spełnić kilka warunków. Po pierwsze, konieczne jest rozpoznanie niepłodności przez lekarza oraz udokumentowanie nieskutecznego leczenia w czasie nie krótszym niż rok. Po drugie, in vitro będzie stosowane tylko w sytuacji, gdy wyczerpano już inne możliwości leczenia lub, gdy inne sposoby pomocy nie istnieją.

- W chwili przystąpienia do programu kobieta nie może mieć więcej niż 40 lat. W przypadku panów wiek nie ma znaczenia - mówi doktor Mazurek.

Każda para ma prawo do trzech cykli leczniczych. Za każdą rząd zapłaci klinice 7,5 tys. zł. To pieniądze, które mają pokryć koszty badań, m.in. hormonalnych, w kierunku chorób zakaźnych, USG. Także punkcji jajników w celu pobrania komórek jajowych oraz samego zabiegu implantacji. Za kosztujące ok. 3 tys. zł leki, które stymulują jajeczkowanie, pary będą płacić z własnej kieszeni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24