Kiryl Basov to 9-letni, pogodny i sympatyczny chłopczyk, który pochodzi z Ukrainy. Niestety jego dzieciństwo nie było beztroskie, ponieważ od trzech lat zmaga się on z ciężką chorobą nowotworową. Po niespodziewanej diagnozie życie Kiryla i jego rodziny zmieniło się diametralnie. Przepełnione było bólem i cierpieniem oraz ciągłymi wizytami w szpitalu.
Niestety, w wyniku inwazji Rosji na Ukrainę chłopiec, razem z mamą Anną musiał opuścić swój rodzinny kraj. Po przekroczeniu granic leczenie kontynuował w Polsce, w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie.
Amputacja nogi powyżej kolana
U Kiryla jeszcze na Ukrainie zdiagnozowano osteosarcomę lewej kości udowej. To najczęstszy nowotwór złośliwy kości u dzieci. Chłopiec od kilku lat dzielnie zmaga się z chorobą. Leczony jest już od lutego 2019 roku. Pierwszy etap leczenia Kiryla zakończył się w grudniu 2019 roku. Nie wszystko jednak skończyło się dobrze. Już w styczniu 2020 roku nastąpił nawrót choroby, w wyniku którego doszło do amputacji nogi powyżej kolana. Od tego momentu mały Kiryl nie mógł stanąć już na nóżki. Dla aktywnego, pełnego energii chłopca taki fakt to prawdziwy dramat.
Po amputacji chłopiec nadal kontynuował chemioterapię, którą zakończył we wrześniu 2020 roku. Jednak podczas badań kontrolnych okazało się , że nastąpiły przerzuty do płuc. W związku z tym od grudnia 2020 r dziecko przeszło 3 zabiegi operacyjne usunięcia zmian z płuc i kontynuowało chemioterapię od stycznia 2021 r do kwietnia 2022 roku.
Po przekroczeniu granic chłopiec był pod opieką Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie, gdzie kontynuował leczenie.
Pomogli mu stanąc na nogi
Z pomocą przyszła mu również Fundacja Pomocy Dzieciom z Chorobą Nowotworową, która otacza wszechstronną opieką dzieci chore na nowotwór i ich rodziny z terenu całego kraju. Fundacja postanowiła zaopiekować się również chłopcem z Ukrainy. Wspólnie z Rzeszowskimi Zakładami Ortopedycznymi zdecydowali się pomóc chłopcu, aby mógł stanąć na nogi.
- Gdy tylko usłyszeliśmy historię Kiryla od razu postanowiliśmy pomóc - wspomina Mariusz Grela, właściciel Rzeszowskich Zakładów Ortopedycznych. - Nasz technik ortopeda Tomasz Kot pojechał do Warszawy zrobić wywiad z chłopcem i mamą, a także wymierzyć protezę.
Dodaje, że protezę wykonały Rzeszowskie Zakłady Ortopedyczne, a ufundowała ją Fundacja Instytutu Matki i Dziecka jej koszt to 41 800 zł.
- Proteza jest bardzo lekka dzięki czemu chłopiec będzie mógł swobodnie chodzić, a nawet jeździć na rowerze - opowiada Mariusz Grela.
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu