Abp Adam Szal podczas Bożego Ciała w Przemyślu: Ewangelia to najlepszy program

W pierwszej homilii wygłoszonej po swoim ingresie abp. Adam Szal mówił o Bożym Miłosierdziu. Przypomniał beatyfikowanych w 2002 Polaków, którzy czynili miłosierdzie w różnych okolicznościach.

- Idąc ulicami naszych miast i wiosek warto zadać sobie pytanie o nasze zrozumienie bożego planu, bożych zamiarów wobec nas, żyjących w XX wieku. Warto sobie zadać pytanie w naszej ojczyźnie, która bywa miejscem wielu konfliktów pomiędzy różnymi wizjami przeszłości, teraźniejszości i przyszłości - mówił abp Szal. - Właśnie teraz trzeba nam iść według wskazówek Chrystusa i po prostu przyłożyć do naszego codziennego życia, naszych zmartwień słowa proroków i słowa Ewangelii. Bo Jezus nie pozostawił uczniów bez pomocy - zwrócił uwagę nawiązując do ewangelicznej wędrówki do Emaus.

- Dziś, patrząc na naszą ojczyznę, wydaje się, że powinniśmy wrócić przede wszystkim do wierności Słowu Bożemu, do bożych przykazań, do wymagań Ewangelii. I to jest najlepszy program, który powinniśmy zastosować. Pamiętajmy przy tym, że ci wszyscy, którzy głoszą Ewangelię, ci którzy przepowiadają Słowo Boże, a więc Kościół święty, biskupi, kapłani, ci wszyscy, którzy jako wierni świeccy skupieni w ruchach duszpasterskich stają w obronie takich wartości jak małżeństwo miedzy mężczyzną a kobietą, jedność rodzin, wierność przysiędze małżeńskiej, wychowanie dzieci i młodzieży według chrześcijańskiego systemu wartości, obrona życia nienarodzonych, głoszą nie tylko ich osobiste poglądy, ale poglądy samego Boga. To Bóg w wielu miejscach Pisma Świętego, o rodzinę, o młode pokolenie, o wychowanie, o nienarodzonych, których on powołuje do życia. Wielokrotnie też na kartach Pisma Świętego możemy przeczytać surowe napomnienia i zapowiedź kary dla tych, którzy przekraczają boże przykazania - powiedział metropolita przemyski.