Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ABW, CBŚP i Straż Graniczna ćwiczą na poligonie w Nowej Dębie [ZDJĘCIA, WIDEO]

Karolina Jamróg
Nie żołnierzy, ale funkcjonariuszy trzech służb: Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralnego Biura Śledczego Policji oraz traży granicznej, można do piątku spotkać na poligonie w Nowej Dębie.

Przeszkolą 800 funkcjonariuszy

Szkolenie odbywa się w ramach projektu "The Power of Synergy" współfinansowanego ze Funduszy Norweskich. Inicjatorem szkoleń jest straż graniczna. A projekt realizuje Karpacki Ośrodek Wsparcia Straży Granicznej w Nowym Sączu. Wspólne ćwiczenia ułatwią służbom współpracę w zwalczaniu przestępczości zorganizowanej.

- To pierwsze z kilku szkoleń w ramach projektu. Do ćwiczeń zostali wybrani najlepsi z najlepszych. W okresie trzech lat zostanie przeszkolonych 800 funkcjonariuszy różnych służb. Straż graniczna, Centralne Biuro Śledcze Policji i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego współpracuje ze sobą przy zatrzymywaniu członków grup przestępczych. Wspólnie dokonujemy zatrzymań. Dlatego organizujemy ćwiczenia, żeby funkcjonariusze "zgrali się" ze sobą i mogli przećwiczyć różne scenariusze - mówi płk Mieczysław Kurek, komendant Karpackiego Ośrodka Wsparcia Straży Granicznej w Nowym Sączu.

Umiejętności specjalne

W szkoleniu bierze biorą udział funkcjonariusze ABW i CBŚP. Na co dzień niewidoczni. Ale skuteczni. Nazwa ich formacji pojawia się w mediach tylko wówczas, gdy agenci lub funkcjonariusze zatrzymują kolejnego groźnego przestępcę. Jak dostać się do formacji, o których tak niewiele wiadomo?

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nigdy nie ogłasza naborów do służby. Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, o pracę w ABW może starać się osoba mogąca pochwalić się ponadprzeciętnymi umiejętnościami. Na przykład znajomością nietypowych języków obcych. Jak czeczeński. Kandydat może zgłosić się do jednej z delegatur ABW i spróbować swoich sił. Może się jednak zdarzyć i tak, że jeśli ABW będzie zainteresowane naszą osobą i umiejętnościami, agenci sami nas znajdą.

To nie praca na etacie

Niełatwo dostać się także do innej służby, Centralnego Biura Śledczego Policji. Cywile nie mają tu szans. Żeby móc myśleć o CBŚP trzeba być funkcjonariuszem policji. I to takim, który może pochwalić się bogatym doświadczeniem zawodowym, odpornym na stres, dyspozycyjnym, w świetnej kondycji fizycznej. Równie ważna jest wiedza funkcjonariuszy, na przykład na temat bankowości, obrotu papierami wartościowymi, finansów, ceł, akcyzy. - Funkcjonariusz jednostki bojowej czy to straży granicznej, ABW czy CBŚP nie pracuje na etacie. Musi być dyspozycyjny. Żeby jak przyjdzie rozkaz szybko stawić się w dowolnym miejscu w kraju - słyszymy na poligonie w Nowej Dębie, gdzie szkolą się agenci i funkcjonariusze. W przerwie pomiędzy jednym a drugim strzelaniem,rozmawiamy z oficerem Centralnego Biura Śledczego Policji. Łatwiej zatrzymać przestępcę w domu, czy na ulicy? - dopytujemy. - To zależy od wielu czynników. Ale po to jest to szkolenie, żebyśmy byli w stanie bez problemu zatrzymać przestępcę w jego domu, na ulicy, ale też na otwartej przestrzeni - mówi funkcjonariusz CBŚP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24