Adrian Ali Ahmad to drugi rzeszowianin na gali boksu 6 lipca na Stadionie Miejskim w Rzeszowie

To pierwsza gala zawodowa na Podkarpaciu na otwartym obiekcie. Od kilku tygodni wiadomo, że w walce wieczoru zmierzą się: rzeszowianin Łukasz Różański z Izuagbe Ugonohem. To jednak niejedyny pojedynek zaplanowanej na 6 lipca imprezy i niejedyny z udziałem zawodnika ze stolicy Podkarpacia.

Debiut Ali Ahmada

Oprócz Różańskiego do ringu wyjdzie Adrian Ali Ahmad. To również rzeszowianin, ale w naszym regionie kojarzony głównie z kickboxingiem, w którym wywalczył m.in. tytuł mistrza Europy K1 juniorów. Ma też na koncie kilka innych sukcesów w tej dyscyplinie. Zaczynał w RKSW Rzeszów, a obecnie ćwiczy pod okiem trenera Łukasza Malinowskiego w Warszawie. - Bardzo się cieszę, że będę mógł walczyć w Rzeszowie, u siebie, przyjdzie wielu moich kibiców i znajomych - mówi Adrian, dla którego będzie to debiut w boksie zawodowym.

Ali Ahmad na boks przerzucił się już jakiś czas temu, stoczył kilka pojedynków i wraz z trenerem Łukaszem Malinowskim zdecydowali się spróbować swoich sił w zawodowstwie. - Trenujemy razem trzy lata i postanowiliśmy iść do przodu - mówi trener. - Mamy za sobą sparingi z Damianem Kiwiorem, Przemkiem Runowskim i Michałem Syrowatką. Adrian robi postępy i jest szansa, że w niedługim czasie będzie o nim głośno.

23-letni Adrian w rodzinnym Rzeszowie spotka się z Ukraińcem Oleksandrem Czerwiakiem. Rywal zgodnie z przypuszczeniami nie jest z najwyższej półki, ale ma na koncie dwie walki (remis i porażka). Ten pojedynek będzie jedną z walk otwierających galę. Wcześniej w ringu zobaczymy m.in. dwie walki amatorskie z udziałem bokserów ze Stali Rzeszów, która w tym roku obchodzi 75 urodziny, a gala jest częścią obchodów jubileuszu.

Walka o pas mistrza Polski

Część zawodową otworzy pojedynek Jakuba Dobrzyńskiego z debiutantem Mateuszem Orynkiem z Radomia. To na rozgrzewkę, bo im bliżej walki wieczoru, tym więcej renomowanych bokserów. Zobaczymy też m.in. walkę kobiet. Hiszpankę Vanesę Caballero sprawdzi 10-krotna mistrzyni Polski i wicemistrzyni Europy Laura Grzyb, która imponuje nie tylko umiejętnościami pięściarskimi, ale i urodą. Spora grupa kibiców ma przyjechać z Tarnowa, bo do ringu wejdzie Dominik Kiwior z tego miasta, z kolei Mateusz Tryc będzie chciał pomścić dwóch innych Polaków: Norberta Dabrowskiego oraz Przemysława Gorgonia i spróbuje pokonać Białorusina Iwana Muraszkina. Ci, którzy oglądali przed rokiem galę w G2A Arenie w Jasionce, będą mogli po raz kolejny zobaczyć w akcji Fiodora Czerkaszyna, który tym razem zmierzy się z Wesem Capperem. Australijczyk ma imponujący rekord 20 wygranych i tylko dwóch porażek. O mistrzostwo Polski wagi półciężkiej zmierzą się z kolei Marek Matyja i niepokonany na zawodowym ringu Pawłem Stępniem.

ZOBACZ TEŻ: Na 75-lecie Stali Rzeszów będzie piękna gala boksu