11 ochroniarzy z agencji ochrony w Tarnobrzegu, co najmniej od czerwca do września br. wykorzystując nieautoryzowaną kasę fiskalną, sprzedało bilety na łączną kwotę prawie 121 tys. zł. Przestępstwo ujawnili policjanci z Rzeszowa.
Mieszkańcy Podkarpacia w wieku od 37 do 60 lat zostali zatrzymani i usłyszeli zarzut działania w zorganizowanej grupie przestępczej.
Agencja Rozwoju Przemysłu nie przedłuży obowiązującej do końca 2017 r. umowy z agencją ochrony. W przetargu wyłoniona zostanie nowa firma. ARP zapewnia, że ochroniarze działali za jej plecami.
- W całym tym procesie jesteśmy stroną poszkodowaną, z podejrzanymi nie łączy nas stosunek pracy, ponieważ są oni zatrudnieni przez zewnętrzną firmę ochroniarską - mówi Ilona Kachniarz z biura komunikacji korporacyjnej i marketingu Agencji Rozwoju Przemysłu w Warszawie.
Czytaj także: Ochroniarze zamku w Krasiczynie koło Przemyśla oszukiwali przy sprzedaży biletów? 11 osób usłyszało zarzuty [ZDJĘCIA, WIDEO]
- Z inicjatywy ARP został zlecony kompleksowy audyt wewnętrzny w ramach nadzoru właścicielskiego. Wszyscy podejrzani byli pracownikami firmy zewnętrznej, która została wyłoniona w postępowaniu przetargowym w 2014 r. i realizowała usługi na podstawie umowy o świadczenie usług ochrony. ARP została poinformowana, że zewnętrzna firma świadcząca usługi ochrony podjęła stosowne działania w stosunku do swoich pracowników - dodaje Kachniarz.
Prokuratura Okręgowa w Przemyślu przedstawiła podejrzanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi im kra do 8 lat więzienia.
Jeden z podejrzanych, 43-letni kierownik ochrony, szef agencji ochrony z Tarnobrzega, usłyszał zarzut założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Jemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Jednego z podejrzanych sąd tymczasowo aresztował na 3 miesiące warunkowo zastrzegając, że środek zapobiegawczy zostanie uchylony po wpłaceniu w terminie 7 dni 10 tys. złotych poręczenia majątkowego.