Akademickie Mistrzostwa Europy: Rzeszów zaczął od porażki

Podopieczni Sebastiana Pelca nie sprostali gospodarzom turnieju Uniwersytetowi Malaga.

Już pierwsza połowa pokazała, że to będzie trudna przeprawa dla zespołu z Rzeszowa. Gospodarze zaczęli od prowadzenia 2:0 i stopniowo je powiększali. Prym w zespole z Polski wiedli liderzy Stanisław Makowiejew i Piotr Krępa, ale to nie wystarczało na skutecznych rywali. W 16. minucie było już 13:5 dla miejscowych, rzeszowianie poderwali się, zmniejszyli straty, ale tylko nieznacznie i na przerwę po bramkach Makowiejewa i Krępy schodzili przy stanie 17:13.

Po zmianie stron UR wykorzystał przewagę jednego zawodnika i chwilę potem zdobył kontaktową bramkę. Niestety niedługo potem role się odwróciły, bo za karę na ławkę poszli Makowiejew i Emilian Jewuła. Malaga znów odskoczyła i nawet świetna skuteczność Pawła Puszkarskiego na nic się zdała. W końcówce zrobiło się bardzo nerwowo, a oba zespoły połapały po kilka dwuminutowych kar. Wyniku to jednak nie zmieniło.

We wtorek rzeszowianie mają wolne. Malaga zagra z Uniwersytetem Porto, z którym w środę zmierzy się ekipa z Polski. Będzie to spotkanie o być albo nie być w turnieju AZS-u UR.

Uniwersytet Malaga – Uniwersytet Rzeszowski 38:30 (17:13)
UR: Puszkarski 9, Krępa 6, Makowiejew 5, Jewuła 4, Kusal 3, Kulka 2, Górski 1, Kawka, Cichoń, Pieczonka, Orłowski, Potępa, Waligóra, Piątek.

Zobacz także co nas czeka w tegorocznym TdP: