W czwartek sympatycy i działacze podkarpackiej Konfederacji zablokowali wjazd na posesję przy prywatnym domu Marka Kuchcińskiego, rozsypując przed bramą wjazdową resztki z suszenia kukurydzy. Jak tłumaczyli, to wyraz „niezadowolenia rolników z Podkarpacia wobec proukraińskiej polityki PiS, zezwalającej m.in. na wjazd do Polski niekontrolowanego zboża technicznego z Ukrainy”.
Ani słowem nie wspomnieli o planowanych specjalnych dopłatach do każdej tony zboża oraz do przechowywania zapasów, o czym mówił ostatnio podczas 35. Konferencji Europa Karpat w Krasiczynie komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.
- Nie zostawimy rolników bez pomocy. Ta pomoc jest przygotowana i myślę, że będzie skuteczna – zadeklarował polski komisarz.
Blokadą prywatnej posesji szefa KPRM Konfederacja pochwaliła się w mediach. Tezy tej prorosyjskiej partii podchwyciła też białoruska propaganda, w tym ŻC Premium – serwis powiązany z reżimową białoruską agencją prasową.