Akt oskarżenia w sprawie usiłowania zabójstwa w Rymanowie-Zdroju. Brat chciał zabić brata nożem?

Do zdarzenia doszło 24 lutego tego roku w Rymanowie-Zdroju.

Zdaniem prokuratury - Dominik G. działał z zamiarem pozbawienia życia brata Łukasza. Będąc pod wpływem alkoholu (ponad 2 promile) dwukrotnie zadał mu ciosy nożem o 25-centymetrowym ostrzu, powodując głębokie rany na szyi.

Obaj mężczyźni mieszkali z ponad 90-letnia babcią w wielorodzinnym budynku w Rymanowie-Zdroju. Byli znani policji z awantur i nadużywania alkoholu.

Feralnego dnia 40 latek był pijany. Między nim a babcią miało dojść do scysji, ale w końcu mężczyzna uspokoił się i położył się spać.

39-latek wrócił do domu później. On także był nietrzeźwy. Gdy dowiedział się o awanturze, postanowił zdyscyplinować brata. Dyskusja przerodziła się w pyskówkę, bracia zaczęli się szarpać, w pewnej chwili starszy wziął nóż.

Przerażona odgłosami awantury staruszka weszła do pokoju i zobaczyła wnuka na podłodze, wokół była krew. Pomocy szukała u sąsiada, ten wezwał pogotowie.

Dominik G. na proces czeka w tymczasowym areszcie. Nie przyznaje się do winy. Początkowo odmówił składania wyjaśnień. - Potem je złożył, ale są niespójne i sprzeczne z zebranymi dowodami - mówi prokurator Beata Piotrowicz z Prokuratury Okręgowej w Krośnie.

Dominikowi G. grozi kara co najmniej 8 lat pozbawienia wolności.