Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alarm bombowy na dworcu PKP w Rzeszowie. Policja obstawiła teren

Beata Terczyńska
FOT. WOJCIECH ZATWARNICKI
Ktoś zostawił na dworcu walizkę na kółkach. Pirotechnicy sprawdzają, czy nie ma w niej bomby.

Dużo policji podjechało pod dworzec kolejowy. Co się dzieje? - zadzwonił zdenerwowany Czytelnik. Sprawdziliśmy.

- Wysłaliśmy tam zespół rozpoznania minersko-pirotechnicznego, bo znaleziono walizkę bez właściciela - mówi podinspektor Zbigniew Kocój, rzecznik KMP w Rzeszowie.

Możliwe, że to fałszywy alarm, jak niedawno.

- Wtedy kobieta zostawiła bagaż na półtorej godziny. Z dokumentami, telefonem, pieniędzmi. Była zdziwiona, ze zainteresowaliśmy się jej torbą. Tłumaczyła, że co się takiego stało, ona poszła sobie tylko zjeść - mówi rzecznik.

Teren dworca jest otoczony taśmą. Pasażerowie nie są wpuszczani, nie wolno też parkować aut przed budynkiem. Oprócz policji na miejscu jest straż gazowa, straż pożarna i pogotowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24