Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aleksander Śliwka, złoty medalista siatkarskich mistrzostw świata studiuje w rzeszowskiej Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania

beta/mat. WSIiZ
Aleksander Śliwka rozpoczął studia na WSIiZ, kiedy przyjechał do Rzeszowa jako zawodnik wypożyczony przez Asseco Resovię z Politechniki Warszawskiej. Pisze pracę licencjacką na temat zasad żywienia i przygotowania hoteli dla siatkarzy w trakcie sezonu ligowego.
Tego nikt się nie spodziewał. Szalony trener Vital Heynen i jego 14 żołnierzy. Ci młodzi, którzy dopiero wchodzą w dorosłą siatkówkę i ci, którzy mistrzostwo świata zdobywali już cztery lata temu. Poznajcie naszych mistrzów świata  DO KOLEJNYCH ZDJĘĆ MOŻNA PRZEJŚĆ ZA POMOCĄ STRZAŁEK

Mistrzowie świata w siatkówce 2018 - SYLWETKI [ZDJĘCIA]

Młody sportowiec, urodzony w Jaworze w województwie dolnośląskim, jest jednym z debiutantów w polskiej reprezentacji siatkarzy, która po fantastycznym meczu finałowym z Brazylią obroniła tytuł mistrza świata.

Dr Krzysztof Szpara, dziekan Wydziału Turystyki i Rekreacji WSIiZ i jednocześnie promotor Aleksandra mówi o nim: zdyscyplinowany, obowiązkowy i bardzo solidny. Wybrał u nas indywidualny tok nauczania i od początku mocno go wspieraliśmy jako studenta-sportowca. Ponadto, jest to bardzo sympatyczny chłopak. Chyba mogę zdradzić, że pisze pracę licencjacką na temat zasad żywienia i przygotowania hoteli dla siatkarzy w trakcie sezonu ligowego.

Śliwka rozpoczął studia na WSIiZ, kiedy przyjechał do Rzeszowa jako zawodnik-przyjmujący wypożyczony przez Asseco Resovię z Politechniki Warszawskiej.

Michał Środa, pracownik WSIiZ, a prywatnie przyjaciel złotego medalisty Mistrzostw Świata, był jedną z pierwszych osób, które pogratulowały Olkowi Śliwce. – Jesteśmy w stałym kontakcie i mam nadzieję, że jeszcze dziś - po powrocie Olka do Polski - będziemy mogli chwilę porozmawiać. Oprócz gratulacji, mam dla niego zaproszenie od władz uczelni na uroczystą Inaugurację Roku Akademickiego, podczas której zostanie wyróżniony nagrodą Prezydenta i Rektora WSIiZ.

W półfinałowym meczu z USA Aleksander Śliwka jako przyjmujący miał 90% skuteczność i - zdaniem komentatorów - jego wejście na boisko uspokoiło grę polskiej reprezentacji i wprowadziło ją do finału.

Jacek Szalacha,menadżer z Centrum Turystyki i Rekreacji WSIiZ, oglądał półfinałowy mecz Polski z USA w barze w Chicago: - Olek po wejściu na boisko zrobił coś niesamowitego. Krzyczałem na całe gardło: "To mój kolega! Mój student!" Nie zważałem na Amerykanów, którzy dopingowali swoich, choć ta fenomenalna gra Olka mocno przyczyniła się do ich porażki w meczu w Polską. Olek prywatnie to grzeczny, spokojny chłopak, w każdym calu dżentelmen, ale na boisku agresor.

Szalacha wielokrotnie gościł w Kielnarowej złotych medalistów Mistrzostw Świata: - Przyjeżdżali do nas na obozy praktycznie wszyscy grający w reprezentacji Polski. Bartek Kurek, Michał Kubiak, Fabian Drzyzga, a Piotr Nowakowski i Rafał Buszek to nasi byli studenci, no i oczywiście Olek Śliwka. Siatkarze przyjeżdżali do nas odpocząć, ale też naładować się tą dobrą energią, której tutaj jest pod dostatkiem.

Aleksander na swoim koncie ma wiele sukcesów sportowych, między innymi mistrzostwo Polski juniorów, wicemistrzostwo Europy kadetów, brązowy medal mistrzostw świata kadetów, srebrny medal olimpiady młodzieżowej czy srebrny medal mistrzostw Europy juniorów.


ZOBACZ TEŻ: Siatkarze obronili mistrzostwo świata! "Ten zespół rósł i dojrzewał w trakcie turnieju"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24