Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ależ ta dziewczyna skacze!

Grzegorz Michalski
Wioleta Dąbrowska z Lisowa ma talent, zapał i wiele medali. Powołano ją do kadry narodowej!

Wioleta Dąbrowska mieszka w Lisowie, niedaleko Skołyszyna. Jej pasją, zajęciem, którym oddaje swoje serce jest lekka atletyka. A dokładnie, skok w dal. 18-latka swoje predyspozycje odkryła, kiedy trafiła do trzcinickiego gimnazjum. Tam pod okiem trenera Tomasza Wojtasa zaczęła trenować. - Na początku chciałam, żeby to były biegi sprinterskie. Podyktowane to było tym, że już w szkole podstawowej jeździła na zawody w tej dyscyplinie - przyznaje Wioleta. Po kilku treningach trener zauważył jednak, że dziewczyna ma predyspozycje do skoków.

- Wtedy jeszcze jeżdżąc na zawody łączyłam biegi sprinterskie ze skokami w dal - tłumaczy 18-latka. W pewnym momencie doszło do kontuzji, która wykluczyła możliwość trenowania biegów sprinterskich. - Wtedy na poważnie zaczęłam trenować skoki w dal - opowiada zawodniczka. W tej właśnie dyscyplinie osiągnęła swój pierwszy życiowy sukces. Na Mistrzostwach Polski w Słubicach zdobyła złoty medal. Później były kolejne mistrzostwa halowe, letnie. - Na każdych miałam wysokie miejsca. Zawsze była to pozycja w pierwszej dziesiątce. Trzy razy zdobyłam Mistrzostwo Polski - mówi z dumą Wioleta. Na Ogólnopolskiej Olimpiady młodzieży skoczyła 5,80 metra, co otworzyło jej furtkę do większych możliwości.

W czerwcu zeszłego roku została zaproszona do treningów razem z zawodnikami kadry narodowej. Była jedyną dziewczyną z naszego województwa, która została w ten sposób wyróżniona. Powołani do kadry, to zawodnicy którzy mają reprezentować nasz kraj na wszystkich najważniejszych na świecie zawodach lekkoatletycznych. - Zgrupowania trwały po 2 tygodnie. Z całej Polski zostali wybrani najlepsi skoczkowie. Dostaliśmy najlepszego trenera ze Związku Lekkoatletyki. Takie treningi polegały na tym, by każdy szukał u innych zawodników tego, co jeszcze trzeba poprawić, przebudować - wyjaśnia Wiola. Jednocześnie przyznaje, że wiedza trenerów, zaplecze, w którym trenuje na zgrupowaniach polskiej kadry, dają jej olbrzymie możliwości rozwoju. Najczęściej treningi odbywają się w najbardziej znany ośrodku sportowym w Spale.

- W tym miejscu spotykamy nie tylko swoich równieśników, ale też takich zawodników jak Majewski czy Fajdek. To duże doświadczenie - podkreśla Wiola. Obecnie trenuje w grupie juniorów. Jej marzeniem jest udział w Mistrzostwach Europy. W zeszłym roku było to już w jej zasięgu. - Miałam skoczyć 5,8 m ,by dostać się na mistrzostwa. To miminum skoczyłam jednak 2 tygodnie później niż wymagali organizatorzy mistrzostw - przyznaje. I dodaje, że nie odpuszcza. Najważniejsze dla niej to dostać się na Mistrzostwa Europy. W lutym weźmie udział w halowych Mistrzostwach Polski. W lecie kolejne mistrzostwa. - Będę się przygotowywać do tego, by skoczyć minimum wymagane do awansu na Mistrzostwa Europy - podkreśla dziewczyna. Trenuje uparcie, dzięki treningom z kadrą narodową ma duże możliwości. Jest pewna swoich umiejętności. Wypada tylko trzymać kciuki i życzyć zawodniczce wielu sukcesów w Europie i na świecie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24