Amerykańscy koszykarze Siarki Tarnobrzeg już w Polsce

Wśród nich byli Tomasz Wojdyła oraz Marcin Malczyk, którzy ochoczo trafiali do kosza. Byli też Michał Musiejowski, Krzysztof Jakóbczyk oraz wychowanek tarnobrzeskiego klubu mierzący 208 centymetrów wzrostu Mateusz Pluta, który trzy ostatnie sezonu spędził w młodzieżowej drużynie Rosy Radom.

Przyglądającym się treningowi Siarkowców zaimponował nowy asystent trenera Zbigniewa Pyszniaka rzeszowianin Dominik Radkiewicz, który widać było, że wkładał całe swoje serce w prowadzenie zająć i był bardzo aktywny.

- To człowiek bardzo oddany koszykówce, cieszę się, że trafił do naszego zespołu. Już na pierwszym treningu widać, że dużo wie na temat koszykówki. Jestem bardzo zadowolony, że jest z nami i myślę, że zawodnicy też będą zadowoleni - mówił nam prezes, a jednocześnie trener Zbigniew Pyszniak. Duże wrażenie zrobili także nowi Amerykanie Alex Welsh oraz Darien Nelson-Henry, który zaimponował swoją posturą. Niektórzy z zawodników tarnobrzeskiego zespołu starali nie wchodzić mu w drugą podczas której gierki. Nie trenował natomiast trzech z graczy z USA Mike Brown, którego bagaż zaginął podczas podróży i nie miał on swoich butów. W tych naprędce założonych nowych ograniczyła się tylko do rzutów. Na 10 prób wykonanych zza linii 5,75 metra, czyli tych za trzy punkty trafił pierwszych osiem!

Zawodnicy tarnobrzeskiego klubu trenować będą dwa razy dziennie. Pierwsze sparingi rozegrają podczas rozpoczynających się 9 sierpnia mistrzostwach Podkarpacia, które rozegrane zostaną w Stalowej Woli.

Drużyna Siarki z siedmioma nowymi zawodnikami zaprezentuje się tarnobrzeskim kibicom podczas zaplanowanego na 16 i 17 września memoriału imienia Kazimierza Wacławczyka oraz Witolda Kusia, nad którym honorowy patronat objął prezydent Tarnobrzeg Grzegorz Kiełb.