Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Analityk rynku paliw: cena benzyny na razie nie spadnie

Rozmawiał Bartosz Gubernat
Jakub Bogucki, analityk rynku paliw.
Jakub Bogucki, analityk rynku paliw. Archiwum
Rozmowa z Jakubem Boguckim, analitykiem rynku paliw z portalu e-petrol.pl.

- Na podkarpackich stacjach paliw cena benzyny bezołowiowej 95 wzrosła o 20 groszy i znowu przekroczyła 5 zł. Dlaczego?

- Niestety, ale odbija nam się czkawką zamieszanie na bliskim wschodzie. Napięta sytuacja w ciągu kilku tygodniu doprowadziła do potężnych wzrostów ceny ropy naftowej na światowych rynkach. W tej chwili baryłka kosztuje już 118 dolarów. Ostatni raz tak drogo było w 2008 roku. Niestety podwyżki szybko przełożyły się na polskie hurtownie oraz na nasze stacje.

- Jak długo ceny będą tak wysokie?

- Trudno precyzyjnie odpowiedzieć na to pytanie. Możemy jednak pospekulować. Sadzę, że obniżek cen można spodziewać się po ustabilizowaniu sytuacji w Libii. Według mnie nastąpi to w ciągu kilku tygodni. W Egipcie, który także wpływa na światowe rynki paliwowe również niedawno wrzało, ale dzisiaj sytuacja jest tu w miarę stabilna. Taniej nie będzie jednak od razu. Ceny będą spadać stopniowo.

- Obecne podwyżki dotyczą głównie benzyny i oleju napędowego. Gaz LPG tanieje. Czy taka tendencja powinna się utrzymać?

- Myślę, że tak. Nasz rynek LPG to przede wszystkim import z Białorusi, Rosji i Kazachstanu, które dostarczają nam 80 proc. gazu sprzedawanego na polskich stacjach. Owszem, w pewnym sensie jest powiązany z cenami innych paliw, bo przecież, gdy drożeje olej napędowy, więcej kosztuje transport gazu na stacje. Ale to nie powinno przyczynić się do podwyżek cen LPG.

- Czy zamieszanie może zachwiać proporcjami cenowymi między benzyną a olejem napędowym?

- Nie sądzę. Różnica na korzyść oleju, chociaż niewielka powinna się utrzymać. Nie ma natomiast szans na powrót do sytuacji sprzed kilku lat, kiedy ON był tańszy od PB nawet o 20 procent.

- Dlaczego? Przecież produkcja oleju jest znacznie tańsza niż benzyny, a oba paliwa powstają z tego samego surowca.

- To prawda. Ale duże zapotrzebowanie na olej sprawia, że producenci windują jego ceny do góry.

- Producenci samochodów coraz częściej produkują jednak nowoczesne ekonomiczne silniki benzynowe, które zaczynają wypierać diesle. W ciągu kilku lat ten popyt może się zatem skończyć.

- I wtedy pewnie zmienią się ceny. Na to trzeba jednak czasu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24