Andrzej Dec po raz kolejny szefem Rady Miasta Rzeszowa

Sesja nowej rady rozpoczęła się od ślubowania rajców i prezydenta. W ławach zasiadło nie 25, ale 23 radnych, bo mandatu nie objęli pozostający na swoich stanowiskach prezydent Tadeusz Ferenc oraz jego zastępca Marek Ustrobiński.

Skład Rady Miasta Rzeszowa uzupełnią kolejne osoby z list, czyli Stanisław Ząbek oraz Maria Warchoł. Podczas sesji radni wybierali przewodniczącego rady. Jedynym kandydatem był Andrzej Dec, zgłoszony przez Jolantę Kaźmierczak z PO. Za jego wyborem głosowało aż 18 radnych, 4 wstrzymało się, a jedna osoba była przeciw.

- Ta nadspodziewanie duża liczba głosów to dla mnie wyzwanie i zobowiązanie. Mam nadzieję, że będziecie usatysfakcjonowani moją pracą w tym miejscu - mówił Dec. - A ja jak zwykle będę się starał godzić zwaśnione strony - dodał.

Andrzej Dec, z wykształcenia matematyk, szefem Rady Miasta Rzeszowa po raz pierwszy został w 2005 r. Od 2010 r. pełni tę funkcję nieprzerwanie. Mandat radnego ma od 1990 r., czyli najdłużej w radzie. Pierwszym wnioskiem nowego-starego przewodniczącego była propozycja wyboru nie trzech, ale dwóch wiceprzewodniczących. Ponieważ w tej kadencji rady są nie cztery, ale trzy kluby w prezydium każdy klub ma swojego przedstawiciela. Tym samym zabrakło miejsca dla Czesława Chlebka, który wyszedł z sali i nie wziął udziału w głosowaniu.

- Pewnie się obraził - śmiali się radni.

W prezydium obok Deca zasiedli za to Waldemar Szumny z PiS oraz Konrad Fijołek z Rozwoju Rzeszowa, który został jednocześnie szefem klubu radnych Rozwój Rzeszowa. PiS na swojego przedstawiciela wybrało Marcina Fijołka, a PO Jolantę Kaźmierczak.

Po tym punkcie obrad, sesja została przerwana i odłożona do wtorku, bo w planie są prace nad uchwałą o podatkach i uchwaleniem budżetu. Ten będzie przyjęty w połowie stycznia.

Fotel wiceprezydenta dla PO?

Na razie nie wiadomo, kto oprócz Ustrobińskiego zostanie wiceprezydentem. Ponieważ w ratuszu zawiązała się już ustna koalicja między PO a Rozwojem Rzeszowa mówi się, że fotel wiceprezydenta obejmie ktoś z PO. Najprawdopodobniej będzie to Roman Holzer.

- Jak to między gentlemenami ustne zobowiązania również zobowiązują - komentował sprawę koalicji Andrzej Dec. - Co do samej rady, to istotnie zmienił się skład reprezentantów PiS, który ma 6 nowych radnych. Niewiele o nich wiem, ale wierzę, że partia wybrała godnych przedstawicieli - dodał.