Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Kraśnicki: Żaden sportowiec nie skompromitował kraju

Tomasz Biliński, Pjongczang
brak
Oczekiwania i wcześniejsze wyniki naszych reprezentantów odbiły się na igrzyskach. Skoki narciarskie są dyscypliną dominującą. Obrazu polskiego sportu nie zmieniłoby, gdyby skoczkowie zdobyli więcej krążków – podsumował kończące się w niedzielę igrzyska w Pjongczangu prezes Polskiego Komitetu Olimpijskie Andrzej Kraśnicki.

Jak oceni Pan igrzyska w wykonaniu polskich sportowców?
Na to przyjdzie czas. Szczegółowej analizy dokona Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Instytut Sportu. Osobiście mam wrażenie, że oczekiwania i wcześniejsze wyniki naszych reprezentantów odbiły się na igrzyskach. Skoki narciarskie są dyscypliną dominującą. Dwa medale, czwarte i piąte miejsce. Obrazu polskiego sportu nie zmieniłoby, gdyby skoczkowie zdobyli więcej krążków. Wiele czynników decyduje, jaki poziom prezentują poszczególne dyscypliny w sportach zimowych. To kwestia obiektów, pogody, finansowania. Minimum spełniliśmy. Zawodnicy nie skompromitowali kraju ani siebie. A że oczekiwaliśmy więcej? Nasze apetyty były zaostrzone po dwóch poprzednich igrzyskach. Choć powtarzaliśmy, że powtórzenie tego wyniku jest niemożliwe. Dlatego naprawdę cieszę się z dwóch medali, które mamy.

Skoki są na zupełnie innym poziomie.
Mają najbardziej rozbudowana infrastrukturę w porównaniu z innymi państwami. Mają bardzo duże finansowanie, zarówno ze strony Ministerstwa Sportu, jak i sponsorów. Mają wspaniały zespół, dobrych trenerów, profesjonalnych ludzi. To daje im wyniki.

W biegach narciarskich bez Justyny Kowalczyk będzie trudno.
Przed nami wielkie wyzwanie. Następuje zmiana generacji, ale też musimy poprawić infrastrukturę.
Natomiast bardzo dziękuję Justynie Kowalczyk za jej postawę, za wsparcie dla zespołu, pożyczenie sprzętu, gdy wymagała tego sytuacja. Była wielka i jest wielka. Znając ją, 14. miejsce pewnie jej nie satysfakcjonuje, ale jestem pełen szacunku i uznania dla niej.

W łyżwiarstwie szybkim nie zdobyliśmy żadnego medalu, a cztery lata temu trzy.
Jest szansa, że będzie lepiej, bo mamy tor w Tomaszowie Mazowieckim. Tyle że taki obiekt to nie wszystko. Nasi najlepsi zawodnicy muszą rywalizować ze światową czołówką. Mówiąc o innych dyscyplinach, to nawet w narciarstwie alpejskim mieliśmy przyzwoite wyniki. To dla mnie znacząca niespodzianka. Poza tym szóste miejsce zajęła Monika Hojnisz w biegu masowym, na siódmym miejscu skończyła sztafeta biathlonistek i łyżwiarki w drużynie oraz w sprincie drużynowym Justyna Kowalczyk i Sylwia Jaśkowiec. Ósme miejsce w saneczkarstwie, 13. w bobslejach, to naprawdę duże niespodzianki. Takich miejsc nigdy nie osiągaliśmy. To rezultaty, które dają nadzieje. Do tego pojawiły się młode osoby, jak panczenistka Karolina Bosiek czy Maryna Gąsienica-Daniel w narciarstwie alpejskim, Natalia Maliszewska w short-tracku i wielu, wielu innych. Jestem optymistą, patrząc już na kolejne zimowe igrzyska w Pekinie. Przy wsparciu jakie ostatnio otrzymujemy ze strony rządu i sponsorów możemy mieć nadzieję, że za cztery lata będziemy zadowoleni z sukcesów Polaków.

Kto Pana zawiódł najbardziej?
Głębokich rozczarowań nie było. Każdy dał z siebie wszystko, a poziom sportowych wszystkich był nam znany.

To co trzeba zrobić, by poziom był wyższy?
Przed nami wiele pracy. Przede wszystkim musimy poprawić infrastrukturę. Chcieliśmy zorganizować zimowe igrzyska w Krakowie, ale jak zobaczyliśmy, jak są zorganizowane w Pjongczang, to naprawdę wiele przed nami. Do tego szkolenie, choć na 28 trenerów jedna trzecia była z zagranicy. To jest pewna refleksja, ale myśląc pozytywnie – uczmy się od najlepszych i wyciągajmy wnioski. Ponadto zawodnicy muszą brać udział w największych imprezach. Nawet ci, którzy w opinii kibiców nie mają szans na sukces.

Associated Press/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Andrzej Kraśnicki: Żaden sportowiec nie skompromitował kraju - Portal i.pl

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24