Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Zapałowski z Przemyśla: Zarzucanie mi rasizmu to efekt medialnej nagonki

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Andrzej Zapałowski.
Andrzej Zapałowski. Norbert Ziętal
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zarzuca dr hab. Andrzejowi Zapałowskiemu z Przemyśla, wykładowcy Uniwersytetu Rzeszowskiego i przemyskiemu radnemu miejskiemu, "szerzenie putinowskiej propagandy i pochwalanie rasizmu". Skierowano w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. - Te zarzuty są nieprawdziwe. Trwa polityczna nagonka na mnie - odpiera Zapałowski.

Chodzi o posty zamieszczane przez Zapałowskiego na Facebooku, a właściwie komentarze do "podawanych dalej" materiałów innych osób. Dotyczyły one różnych sytuacji w Przemyślu (z 1 marca), związanych z uchodźcami z państw trzecich (nie z Ukrainy). Wobec obaw mieszkańców, na ulicę wyszły patrole obywatelskie. Sytuacja uspokoiła się, zwiększono liczbę policjantów, a uchodźcy z państw trzecich są odwożeni bezpośrednio z przejścia granicznego w Medyce w głąb kraju.

- Zapałowski w ostatnich dniach pochwalał publicznie rasistowskie przestępstwa i zachęcał innych do ich popełniania, sportem nazywa rasistowskie ataki na uchodźców - twierdzą działacze Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Złożyli w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Sprawę opisały niektóre media. W Internecie powstała petycja skierowana do władz Uniwersytetu Rzeszowskiego z żądaniem zwolnienia z pracy A. Zapałowskiego. Podpisali się pod nią m.in. naukowcy i politycy. Zarzucili oni Zapałowskiemu, że w mediach społecznościowych nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych i rasowych.

- Petycja oficjalnie do nas nie dotarła. Jednak po doniesieniach medialnych, rektor podjął decyzję o skierowaniu sprawy do rzecznika dyscyplinarnego ds. nauczycieli akademickich. Tam jest ona wyjaśniana - mówi Nowinom Maciej Ulita, rzecznik Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Postępowanie rzecznika w tej sprawie ma się zakończyć najpóźniej w ciągu pół roku.

- Trafiły do nas trzy zawiadomienia w sprawie dotyczącej przemyskiego radnego. Z Ośrodka, od osoby prywatnej i od dziennikarza - twierdzi prok. Marta Pętkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.

Przemyska prokuratura chce wyłączyć się ze sprawy. Zawiadomienia przesłała do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie, aby ta wyznaczyła jednostkę do dalszego prowadzenia postępowania.

Zapałowski jest zaskoczony zarzutami wysuwanymi przez działaczy Ośrodka

- W moim wpisach nie ma nigdzie słowa, ani sugestii związanej z jakimkolwiek rasizmem. Odniosłem się do bandyckich zachowań w Przemyślu niektórych imigrantów, którzy nie byli Ukraińcami. Niektóre doniesienia medialne w tej sprawie są zmanipulowane. W tej sprawie skierowałem już pozew do sądu - mówi Zapałowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

2024 Omówienie próbnej matury z matematyki z Pi-stacją

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24