Jak informuje BBC, służby zostały wezwane do pożaru statku liczącego 26 metrów w sobotę około południa czasu lokalnego. Z powodu incydentu w porcie w Torquay w południowej Anglii konieczna była ewakuacja pobliskiej okolicy: plaży i dróg. Mieszkańcom zalecono, aby trzymali drzwi i okna zamknięte ze względu na ilość dymu.
Świadkowie zdarzenia relacjonują, że zanim zobaczyli kłęby czarnego dymu, usłyszeli huk. – Usłyszałem z portu huk podobny do wystrzału z pistoletu. Potem zobaczyłem wielki pióropusz czarnego dymu – powiedział cytowany przez BBC mężczyzna. Chwilę później zobaczył "płomienie wydobywające się z zacumowanej w porcie łodzi". Z jego relacji wynika, wkrótce po przybyciu strażaków teren przy statku został odgrodzony przez policję.
Przyczyna pożaru nie jest znana. Nie wiadomo też, do kogo należy jacht, który zatonął. W sprawie wszczęte zostało dochodzenie. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Istnieją obawy, że zatonięcie statku może spowodować kolejne zagrożenie w porcie. Tym razem środowiskowe. Na pokładzie jachtu mogło być bowiem ok. 9 ton oleju napędowego. Paliwo może wyciekać do wody. Wsparcie w tej w kwestii zapowiedziała Agencja Środowiskowa.
bbc.com
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Makabryczny żart męża "Królowej Życia". Kobiety mu tego nie darują
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc