Antonio Pribanic: Polska ma strzelców, Chorwacja zabójcze skrzydła

Chorwacja zagra z Polską w ćwierćfinale mistrzostw świata. Kto - według ciebie - wygra?Mam nadzieję, że Chorwacja, ale to będzie bardzo trudny mecz dla obu zespołów. Dotychczas częściej wygrywała Chorwacja, ale może przyszedł czas, że to wy nam dokopiecie. Jedno jest pewne: kto zagra lepiej w obronie i czyj bramkarz będzie lepiej bronił, ten będzie bliżej wygranej. Piłka ręczna to sport, w którym wygrywasz w defensywie.

Kto jest obecnie lepszy?Według statystyk - Chorwacja, ale handball to nie statystyka, a mój zespół nie jest w najlepszej formie na mistrzostwach.

Oglądasz wszystkie mecze na mistrzostwach?Nie za bardzo. Mamy dwa treningi dziennie, brakuje czasu na oglądanie. Widziałem 4 mecze naszej reprezentacji. Polaków oglądałem w akcji tylko z Rosją. Trochę jestem zaskoczony, że Rosjanie odpadli. Coś jest nie tak, bo grali dobrze w każdym spotkaniu, a niemal wszystkie przegrali.

Jak oceniasz grę reprezentacji Polski na tych mistrzostwach?Najbardziej w drużynie polskiej podoba mi się to, że wszyscy grają na 100 procent oraz to, że macie najlepszych na świecie zawodników rzucających z dystansu: Jurecki, Jurkiewicz, Bielecki, Lijewski, oni są niesamowici. Problemem jest to, że Polsce brakuje dobrego środka rozegrania. Kogoś, kto popracuje i zrobi tamtym więcej miejsca. Tak muszą liczyć na indywidualne akcje, którymi ciężko zagrać pełne 60 min.

Mocne strony Chorwatów to?Jest bardzo dobra w kontrataku. Cupić i Strlek potrafią zdobywać bramki już kilka sekund po błędzie rywala. W meczu z Polską obaj będą bardzo zmotywowani, grając przeciwko kolegom z Kielc. Zawsze groźny jest Duvnjak. Młody Slisković powinien dobrze zagrać, jeśli tylko trener Goluza da mu czas. Jeśli chodzi o Polskę, to spodziewam się wiele po Jurkiewiczu i Michale Jureckim. Myślę też, że sporo problemów może sprawić nam Syprzak, oczywiście jak Biegler da mu do tego okazję, bo moim zdaniem, gra nim za mało. Zawsze groźny jest też Bielecki. Podsumowując, Polska ma świetnych strzelców i jednego z najlepszych młodych kołowych na świecie, my - perfekcyjne skrzydła.

Kto zagra w finale? Moim faworytem jest Francja. Jeśli Chorwacja pokona Polaków, to spotka się w finale właśnie z Francją.

Latem przeniosłeś się z Mielca do Rumunii. Jak ci się mieszka w Baia Mare?Tu jest wspaniałe życie. To duże miasto, w którym jest wiele świetnych miejsc. Nie spodziewałem się tego. Najważniejsze, że zdrowie mi dopisuje, choć jestem trochę zmęczony, bo w każdym meczu gram pełne 60 minut.

Jak wam idzie w lidze?Wspaniale. W połowie sezonu jesteśmy na pierwszym miejscu, zagramy też w ćwierćfinale Pucharu Rumunii.

Rzucasz czasem okiem na to, jak radzi sobie Stal Mielec?Oczywiście. Cieszę się, bo widzę, że idzie im całkiem nieźle. To jedyny zespół, który poza Vive Kielce wywalczył punkt z Wisłą Płock.