Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Antybiotyki zawodzą! Grozi nam inwazja superbakterii

Ewa Kurzyńska
Szpitale muszą być gotowe na każdy, nawet najbardziej czarny scenariusz. I, jak przekonują szefowie podkarpackich placówek medycznych, mamy przeszkolony personel i niezbędne wyposażenie.
Szpitale muszą być gotowe na każdy, nawet najbardziej czarny scenariusz. I, jak przekonują szefowie podkarpackich placówek medycznych, mamy przeszkolony personel i niezbędne wyposażenie. Michal Pawlik / Polskapresse
W Polsce szybko przybywa nosicieli bakterii New Delhi. Szpitale wzmagają czujność, bo zakażeń, które wywołuje patogen, nie ma czym leczyć.

New Delhi to nazwa nowego szczepu bakterii Klebsiella pneumoniae, która została stwierdzona w 2009 r. Na zakażenia przez nią wywołane nie działają antybiotyki. Obecność superbakterii potwierdzono także w Polsce. Z danych Krajowego Ośrodka ds. Lekowrażliwości Drobnoustrojów wynika, że liczba osób zakażonych wyniosła od 2013 r. do początku 2016 ponad 1000! Jak na razie do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie nie zgłoszono zakażeń bakterią New Delhi. Niemniej szpitale z regionu zachowują czujność.

Bakteria dotrze do nas

- Zgodnie z obowiązującymi procedurami każdy pacjent przyjmowany do szpitala ma zakładaną kartę oceny ryzyka, w której uwzględnia się m.in. pobyty w innych placówkach medycznych. W uzasadnionych przypadkach wdraża się stosowne procedury, w tym odpowiednio ukierunkowane badania laboratoryjne oraz izolację - wyjaśnia Dorota Gibała z WSSE w Rzeszowie.

Specjaliści nie mają jednak wątpliwości: to tylko kwestia czasu i bakteria New Delhi pojawi się na Podkarpaciu.

- Bakteria New Delhi nie jest jedyną znaną superbakterią. Sen z powiek epidemiologów spędza m.in. oporny na antybiotyki superpaciorkowiec, który atakuje tkanki miękkie i błyskawicznie wywołuje ciężkie zakażenia. Na razie patogan występuje w Afryce, ale przy tak dużym jak nigdy wcześniej ruchu ludności, jest tylko kwestią czasu, by pojawił się na innych kontynentach - mówi lek. med. Janusz Kaliszczak, epidemiolog, pediatra i specjalista chorób zakaźnych.

Dlaczego antybiotyki zawodzą? Bo ludzie szybko uwierzyli, że to panaceum na wszelki zło.

Walka z wiatrakami?

- Problem w tym, że niewłaściwe stosowanie i nadużywanie antybiotyków przyczyniło się do powstania i rozprzestrzeniania drobnoustrojów opornych na środki antybakteryjne - uważa doktor Janusz Kaliszczak.

Wystarczyło 70 lat od pierwszego zastosowania penicyliny, by doszło do pewnego kresu możliwości stosowania antybiotyków. Prace nad nowymi lekami są w toku. Nie wiadomo tylko, kto będzie szybszy: naukowy, czy bakterie, które przekazują sobie geny superodporności.

Co wiemy o bakterii NDM?

Bakteria New Delhi bytuje na skórze, w układzie pokarmowym. Fakt bycia jej nosicielem nie oznacza, że dojdzie do zakażenia. Tak może się stać u osób z załamaniem odporności (np. po chemioterapii) lub gdy zostanie przerwana ciągłość tkanek, czyli dojdzie np. do otwartego złamania, zakażenia rany.

Bakteria New Delhi może wywołać sepsę, ciężkie zapalenie płuc, czy pęcherza moczowego. W walce z zakażeniem, wywołanym przez NDM lekarze są bezradni, gdyż bakcyl jest oporny na wszystkie znane antybiotyki, także te tzw. ostatniej szansy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24