Apel mieszkańców do wojewody. Bieszczady nie mogą zostać bez autobusów

Ewa Gorczyca
Bez połączeń w skutek decyzji przewoźnika pozostanie ponad 40 tys. osób na stale mieszkających w powiecie bieszczadzkim i leskim. Arriva zlikwiduje też oddziały w Sanoku i Brzozowie
Bez połączeń w skutek decyzji przewoźnika pozostanie ponad 40 tys. osób na stale mieszkających w powiecie bieszczadzkim i leskim. Arriva zlikwiduje też oddziały w Sanoku i Brzozowie Tomasz Jefimow
Mieszkańcy Leska i innych bieszczadzkich miejscowości zbierają podpisy pod wnioskiem do wojewody o wsparcie komunikacji publicznej.

Od wakacji spółka transportowa Arriva przestanie obsługiwać powiaty sanocki, leski i bieszczadzki. Przewoźnik argumentuje, że działalność w tym regionie jest dla niego nieopłacalna.

- Spowoduje to pozbawienie dostępności komunikacyjnej mieszkańców tej części województwa, bowiem w tym regionie nie funkcjonuje żaden inny transport publiczny - podkreśla Adam Snarski, inicjator akcji „Kurs na Bieszczady”.

Snarski jest prawnikiem, pracuje w Brukseli, pochodzi w Leska. Tu mieszka cała jego rodzina, przyjaciele, bywa w Bieszczadach regularnie.

- Rozmawiałem z ludźmi - opowiada. - Specjalnie przejechałem autobusem trasę Lesko-Rzeszów. Z tych terenów z komunikacji autobusowej korzysta wiele osób. Seniorzy dojeżdżają do lekarzy specjalistów do Krosna, Sanoka i Rzeszowa, studenci na uczelnię, a przede wszystkim ludzie dojeżdżają codziennie do pracy. W momencie, gdy Arriva wygasi połączenia mieszkańcy zostaną „odcięci’” od reszty świata.

Snarski napisał wniosek do wojewody. Przy współpracy z przyjaciółmi, Agnieszką Nauką i Dawidem Lipką, rozpoczął zbieranie podpisów. Najpierw w internecie, ale nie tylko. Np. w Załużu sołtys zostawił druk w miejscowym sklepie.

Poprzeć inicjatywę może każdy. W sobotę organizatorzy akcji będą na rynku w Lesku.

- Taka oddolna akcja jest potrzebna, żeby decydenci zrozumieli, że to jest dla ludzi ważna sprawa i spróbowali poszukać rozwiązań. Arrivy na siłę zatrzymać się nie da, ale może zaprosić samorządowców, wesprzeć spółkę utworzoną z udziałem lokalnych przewoźników, która mogłaby zorganizować transport na tym terenie - zastanawia się Snarski.

Podkreśla, że w powiecie leskim stopa bezrobocia jest wysoka. A przez wykluczenie transportowe i brak możliwości dojazdu do pracy może jeszcze wzrosnąć.

- Likwidacja kursów zbiegnie się z początkiem sezonu turystycznego - mówi Snarski. - Problemy z komunikacją nie będą dobrą promocją marki Bieszczadów. Może się to przełożyć na spadek liczby turystów za rok. Nie będzie to też zachęta dla potencjalnych inwestorów. Kto będzie chciał lokować tu pieniądze, wiedząc, że pracownicy mogą mieć problemy z dojazdem? U przyjezdnych powstanie przekonanie, że Bieszczady to komunikacyjnie wykluczony region.

Także bieszczadzcy samorządowcy szukają rozwiązań.

- Brak połączeń autobusowych dotknie głównie młodzież oraz osoby starsze, które nie posiadają prawa jazdy i samochodów - mówi Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych, który zorganizował w tej sprawie spotkanie wójtów, burmistrzów i starostów czterech powiatów.

Powstała grupa, która będzie reprezentowała samorządowców. Odbyła już jedno spotkanie w urzędzie marszałkowskim, kolejne z udziałem przewoźników, których zaprosi marszałek, zaplanowano na najbliższy piątek. Samorządowcy chcą się też spotkać z wojewodą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

x
xawery

Lamentacja i skomlenie zamiast działania. Niech idą na pielgrzymkę /koniecznie z gromnicami i różańcami oraz z obrazami wszystkich świętych/,może wymodlą autobusy w Bieszczady,jeżdżące co 10 minut. Co za naród tam mieszka bez żadnego pomysłu?

Koszty się liczą. Wojewodzie się utrzymywanie połączenia nie opłaci. Natomiast miejscowemu a kumatemu,który uruchomi prywatne przewozy,może to dać zatrudnienie i utrzymanie.

p
przetestowałem osobiście

Kilka dni temu zmuszony sytuacją życiową musiałem nagle pojechać w Bieszczady. jadąc W Bieszczady przyjechałem z miasta x do Rzeszowa i poszedłem na Dworzec PKS w Rzeszowie i szukam na rozkładzie jazdy połączenia do Ustrzyk Dolnych lub Sanoka i widzę że jest zero autobusów do Ustrzyk Dolnych czy do Sanoka! Co się tu porobiło pomyślałem dlaczego nie ma żadnego autobusu  i poszedłem na pobliski dworzec PKP i tu okazuje się że nie ma ani jednego pociągu do Zagórza. No to myślę sobie to niemożliwe może te rozkłady jazdy nieaktualne czy jak? Popytałem i dowiedziałem się że rozkłady jazdy tak te PKP jak I PKS są jak najbardziej aktualne a połączeń nie ma do Ustrzyk ani do Sanoka bo je zlikwidowano! Jest pociąg do Jasła ale jak mi powiedziano z Jasła nie ma połączenia ani kolejowego ani autobusem do Ustrzyk Dolnych czy chodziarz do Zagórza! Gdzie ja jestem zacząłem się zastanawiać jak to możliwe przecież Rzeszów to miasto wojewódzkie i nie ma połączenia ani PKP ani PKS z Zagórzem czy Sanokiem! Dowiedziałem się w końcu że jak pojadę pociągiem do Jasła to z Jasła jest połączenie BUSem do Ustrzyk Dolnych, bo z Krakowa jedzie BUS do Ustrzyk Dolnych i jak będę miał szczęście to BUS zatrzyma się w Jaśle gdzieś tam przed rondem koło szpitala i może się załapię, może bo jak się BUS tam nie zatrzyma bo zdarza mu się że się nie zatrzymuje to się wówczas nie załapię! Ostatecznie skierowano mnie na przystanek BUSów niedaleko Dworca PKP i pojechałem do Sanoka BUSem. Pojechałem tym BUSem i było to pierwszy i ostatni raz i nigdy więcej! Młody kierowca BUSa zabrał kilku dodatkowych pasażerów na stojące miejsca, którzy stojąc cisnęli się od tyłu BUSa aż do przedniej szyby w BUSie, było strasznie tłoczno i tak duszno że myślałem że zaraz zasłabnę! Młody kierowca jadąc spoglądając coraz to na nawigacje w telefonie przyczepionym na desce rozdzielczej!   Tę moją podróż w Bieszczady zapamiętam na długo bo choć mamy XXI wiek to wybierając się w Bieszczady wybierasz się w podroż jak za czasów przedwojennych.

J
Jurek
W dniu 22.03.2017 o 09:47, EWa napisał:

W Ustrzykach Dolnych jest BAR,gdzie jadają miejscowi i turyści.Miejsce godne polecenia,za świeżość i cenę. Jaki to BAR - kto chce ten znajdzie.

Ja też znam ten BAR, chociaż jestem z W-wy, ale jak ktoś jada w "zajazdach" przy trasie to pisze bajki o drogich obiadach, a poza tym to komunikacja w B-ach potrzebuje wsparcia, chociażby dlatego, że jest bardzo małe zaludnienie.

D
Darek
Jeżdżę w Bieszczady i wiem że komunikacji brak.Zawsze zabieram miejscowych i turystów autostopem.Dziwie się że w tak prawicowy regionie dz (dobra zmiana) nie zrobiła w tej materii nic.A przecież z tego rejonu pochodzi kilku tułów polskiej aktualnej polityki.Moj wniosek nie wybierać partii,polityków co robią z gęby Cholewe a tych co zrobią coś dla mieszkańców i regionu.Nie ważne czy to popis czy inna zaraza ma być skuteczna dla ludzi pozdrawiam Nowiny czytam Interem na bieżąco.
a
albert

mieliscie PKS przyszedl  facet z nikad  dal bilet tanszy o zlotowke  wszyscy sie cieszyli bo taniej  PKS  wozil powietrze  ????? musial upasc  PO likwidacii  PKSu  prywatny podniosl ceny biletow  o 50%  ludzie przestali jezdzic  bo drogo ???? final wiadomy zwija manatki i szuka kasy a nie pasazerow  .teraz mozna POwiedziec  miales ch...... zloty rog ostal ci sie jedynie but i wio z buta do miasta az iskry POleca

O
O
W dniu 22.03.2017 o 10:35, hasler napisał:

Spokojnie dojna zmiana wsłuchuje się w głos suwerena a on dla PISoBOLSZEWII najwyższym nakazem.   

...a ty kim jesteś, kodorastą ?

h
hasler

Spokojnie dojna zmiana wsłuchuje się w głos suwerena a on dla PISoBOLSZEWII najwyższym nakazem.

 
B
Barbara

Popieram akcję, dlatego, że jeżeli nie ma się własnej komunikacji to czym dostać się do miasta , niech urzędnicy z poszczególnych gmin nie grzeją stołeczków na ciepłych posadkach tylko zajmą się konkretnie tematem. Będę w Lesku w Sobotę i podpisuję się obiema rękami, a takie wypowiedzi, że drezyny, że kolej- nie wszędzie kolej dojedzie, a drezyny co mają do tego takie ble,ble ble.

E
EWa
W dniu 22.03.2017 o 09:34, gazda napisał:

Czyli mieszkańcy Bieszczadów szukają kogoś kto im zapłaci za bilety. Wytypowali mnie jako podatnika. No to ja szukam kogoś kto da mi obiad jak przyjadę do Ustrzyk. Oczywiście za darmo. Bo ja tak chcę i uważam że obiady w Ustrzykach, a nawet w całych Bieszczadach są zdecydowanie za drogie.A tu proszę składać oferty: ...............................................................................

W Ustrzykach Dolnych jest BAR,gdzie jadają miejscowi i turyści.Miejsce godne polecenia,za świeżość i cenę. Jaki to BAR - kto chce ten znajdzie.

g
gazda

Czyli mieszkańcy Bieszczadów szukają kogoś kto im zapłaci za bilety. Wytypowali mnie jako podatnika. No to ja szukam kogoś kto da mi obiad jak przyjadę do Ustrzyk. Oczywiście za darmo. Bo ja tak chcę i uważam że obiady w Ustrzykach, a nawet w całych Bieszczadach są zdecydowanie za drogie.

A tu proszę składać oferty: ...............................................................................

k
klakier

Bieszczady to skarb Naszego województwa, dlatego powinno istnieć w górach lub przed górami skromne, charakterne ale jednak w pełni funkcjonalny dworzec. Cała Polska zaczęła jeździć w Bieszczady taki dworzec jak widzę na zdjęciu zbudowany z 'bud' to tragedia... przypominam, że mamy już 2017 rok..

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie