Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apklan Resovia pokonała Elanę Toruń. Szymon Feret trafił za 3 punkty w 88. minucie

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Apklan Resovia w ramach 15. kolejki podejmowała Elanę Toruń. Lekko nie było, ale finisz należał do "pasiaków", które pokonały zespół z miasta Kopernika 2-1. Teraz nasz szykuje się na pucharowy hit z Lechem Poznań. Mecz już we wtorek.

I połowa zdecydowanie należała do „pasiaków”, choć na bramkową sytuację trzeba było poczekać. W 30. minucie o centymetry pomylił się Adrian Dziubiński. Przedłużył głową centrę z lewej strony, ale zamiast zdobyć gola, zderzył się z bramkarzem i chwilę poleżał na murawie. Po chwili kibice znów bili brawo, bo z dystansu huknął płasko na długi róg Szymon Kaliniec i niewiele się pomylił.

W ostatnim kwadransie połowy ataki Apklan Resovii nie ustawały. Ładnie z rzutu wolnego przymierzył Dziubiński; piłka skozłowała, ale bramkarz z Torunia odbił ją na róg. Aktywny był Serhij Krykun. Tuż przed przerwą przedryblował obrońcę, wpadł w pole karne, ale wypalił nad poprzeczką.

Po zmianie stron goście próbowali mocniej atakować, ale po paru minutach zapachniało bramką po podaniu Krykuna; piłką sunęła wzdłuż 5 metra i w ostatniej chwili obrońca „zdjął” ją z nogi Dziubińskiego. W 53. minucie na wypełnionej trybunie wybuchła euforia, bo z 15 metra solidny, płaski strzał oddał Kamil Radulj (asysta Krykuna), a bramkarz z Torunia nie zdążył nawet zareagować.

W 71. minucie Ukrainiec znów dryblował w polu karnym, udało się, raz, drugi, ale kolejny obrońca twardo interweniował i nasz skrzydłowy padł na murawę. Wyglądało to na faul, ale sędzia widział to inaczej. Za 4 minuty zrobiło się 1-1. Po rzucie rożnym Wojciech Daniel obronił uderzenie głową, ale po potężnej bombie Sokoła piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do celu. Wściekły na arbitra był Dawid Kubowicz, bo został popchnięty przez rywala i domagał się anulowania gola. Sędzia uznał, że nasz stoper przesadził w protestach i wlepił mu żółtą kartkę.

Przez dobrych kilka minut miejscowi dochodzili do siebie, Elana naciskała, kilka razy omal nie nadziała się skuteczną kontrę (Krykun), ale w końcu fani „pasiaków” znów mieli okazję do wiwatowania. Z wolnego centrował Radulj, piłka do niego wróciła, pan Kamil ponownie skierował futbolówkę na pole bramkowe, tam Daniel Świderski przyjął ja na pierś, przyblokował obrońcę, a Szymon Feret sprytnym strzałem z bliska wpakował piłkę na długi róg.

Resoviacy nie będą mieć wiele czasu na odpoczynek, ponieważ już we wtorek czeka ich wyzwanie w 1/16 Pucharu Polski. Tak trzeba przecież nazwać wizytę na Wyspiańskiego zespołu Lecha Poznań. W lidze poprzeczka też pójdzie w górę, bo w niedzielę ekipa znad Wisłoka na wyjeździe skrzyżuje rękawice z Widzewem Łódź.

Ciekawostkę stanowi fakt, iż mecz pilnie obserwowało (i robiło notatki) ponad 20 trenerów z regionu, którzy w weekend mieli w Rzeszowie kolejne szkolenie w ramach kursu UEFA B.

Apklan Resovia - Elana Toruń 2-1 (0-0)
Bramki
: 1-0 Radulj 53, 1-1 Sokół 75, 2-1 Feret 88.

Apklan Resovia: Daniel 6 – Geniec 6, Kubowicz 6, Zalepa 7, Mikulec 6 – Feret 7, Kaliniec 6, Radulj 7 (90 Domoń), Płatek 6, Krykun 7 (85 Adamski) – Dziubiński 6 (76 Świderski 6). Trener Szymon Grabowski.

Elana: Knut – Onsorge, Górka, Zagórski (86 Dobosz), Kołodziej (46 Boniecki) – Kościelniak, Kryszak, Kisiel, Andrzejewski, Bierzało – Sokół. Trener Bogusław Pietrzak.

Sędziował Szrek (Kielce).

Żółte kartki: Geniec, Radulj, Grabowski (trener), Kubowicz – Kryszak, Kośnielniak, Pietrzak (trener).

Widzów 1525.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24