Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apklan Resovia wypunktowała kandydata do ekstraklasy. Rzeszowianie przez 80 minut grali w przewadze

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Resoviacy po przerwie pokazali odpowiednią skuteczność
Resoviacy po przerwie pokazali odpowiednią skuteczność Krzysztof Kapica
Apklan Resovia nie była faworytem meczu z Arką, ale od 11. minuty grała w przewadze i choć pierwsza straciła gola, po zmianie stron rozbiła gdynian. Nasz zespół wygrał ostatecznie 4:1, rewanżując się za porażkę 0:2 z rundy jesiennej

Mecz rozpoczął się ciekawie dla rzeszowian; w 11. minucie Bunoza podał za lekko do bramkarza, a gdy zobaczył, że do piłki może dojść Kamil Antonik, sfaulował go. Sędzia nie miał wątpliwości, pokazał winowajcy czerwoną kartkę i resoviacy grali w przewadze.
Wydawało się, że droga do wygranej stoi otworem (w 27. minucie setkę miał Eizenchart), ale ekipa znad morza spłatała psikusa „pasiakom” w 37. minucie. W polu karnym naszego zespołu dryblował Adamczyk, zagrał na koniec wzdłuż bramki, piłka trafiła na 7 metr i Kuzimski wycelował bez pudła.

Apklan Resovia - Arka Gdynia 4:1 (0:1)Bramki: 0:1 Kuzimski 37, 1:1 Jaroch 64, 2:1 Mróz 66, 3:1 Eizenchart 76, 4:1 Kubowicz 90.Gordan Bunoza (Arka) w 11. minucie otrzymał czerwoną kartkę.

Fortuna 1 Liga. Apklan Resovia wysoko ograła Arkę Gdynia 4:1 [ZDJĘCIA]

W przerwie resoviacy zapewne po męsku omówili sprawy i gdy sędzia dał sygnał do rozpoczęcia drugiej odsłony, zabrali się do solidnej pracy. Przeważali i w końcu zaczęli zbierać tego owoce. Do remisu doprowadził Bartosz Jaroch, który wszedł między Memicia i Kobackiego, wymienił piłkę z Josipem Soljiciem i na koniec przyłożył jak trzeba.

Nie minęły 3 minuty, a kibice fetowali kolejną bramkę swych pupili. Jaroch tym razem zagrywał z prawej strony, do piłki doszedł Marek Mróz, uderzył i wyprowadził „pasiaki” na prowadzenie (piłka wpadła do celu po lekkim rykoszecie).
W 75. minucie było po meczu. Akcja ponownie poszła prawą stroną. Dośrodkowywał Damian Hilbrycht, Bartłomiej Eizenchart ubiegł Kuzimskiego i bramkarz przyjezdnych musiał wyjmować piłkę z siatki.

W ostatnich fragmentach meczu gdynianom przypomniał się Dawid Kubowicz (niegdyś grał w Arce). Tym razem Resovia zaatakowała lewym skrzydłem. Stoper rzeszowian zachował się niczym rasovy goleador i strzałem koło słupka ustalił wynik meczu.
Oznacza on, że pewna awansu jest już Miedź Legnica.

Apklan Resovia - Arka Gdynia 4:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Kuzimski 37, 1:1 Jaroch 63, 2:1 Mróz 66, 3:1 Eizenchart 3:1, 4:1 Kubowicz 90.

Apklan Resovia: Pindroch - Jaroch, Komor l, Kubowicz, Adamski - Antonik (59. Mikulec), Eizenchart (88. Strózik), Mróz (83. Krasa), Soljić l, Wasiluk (59. Hilbrycht) - Wojciechowski (59. Wróbel). Trener Dawid Kroczek.

Arka Gdynia: Krzepisz - Adamczyk (83. Żebrowski), Aleman, Bednarski - Bunoza l [11 - faul], Czubak (83. Siemaszko), Dobrotka (41. Diaw), Kobacki, Kuzimski, Marcjanik - Stępień (14. Memić l). Trener Rysard Tarasiewicz.

Sędziował Krasny (Kraków).

Widzów 1700.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24