Arek Kłusowski dostał się do półfinału The Voice of Poland

W sobotnim odcinku dwójkowego show muzycznego, wokaliści walczyli o awans do półfinału. Z każdej trojki poszczególnych trenerów, mogła przejść dalej tylko dwójka. Jedną osobę wskazywali widzowie wysyłający smsy, a drugą wybierali trenerzy.

Aro tak poruszył trenerów wykonaniem "Still Got the Blues", że wszyscy wstali z foteli.

- Masz tyle kolorytów. To się tak strasznie rzadko zdarza, bo zwykle, gdy ktoś jest bardzo zdolny, to ma jeden kolor, którym dysponuje w różnych utworach - dostrzegła Edyta Górniak. - Możesz być absolutnie wszechstronny i zmieniać gatunki muzyki przez całe życie, kiedy się będziesz rozwijał. Jesteś wokalistą i jesteś artystą jednocześnie. Nigdy nie słyszałam kopii w twoim wykonaniu. Zawsze robisz coś od nowa dla siebie i dla nas wszystkich. I powiem ci jeszcze coś. Kiedyś zobaczymy cię na scenie międzynarodowej.

Wzruszony 21-latek popłakał się na scenie po tych ocenach

- Dzięki niemu Gary Moore (wykonawca oryginału piosenki) pójdzie do nieba - wtórował w pochwałach Marek Piekarczyk.

Baron i Tomson z Afromentalu byli dumni ze swojego podopiecznego i tak skomentowali jego łzy.
- To jest właśnie ta wrażliwość. Życiowa i sceniczna. To najlepsze cechy Artysty przez duże A. Była technika, świadomy zamysł, kolor, emocje, jesteś świetny - ocenili
.
Widzowie podzielili zachwyt nad głosem i zdolnościami rzeszowianina i dzięki ich wsparciu Arek dostał się do półfinału "The Voice of Poland". Walka o finał już za tydzień. Kto wygra tytuł "The Voice of Poland" rozstrzygnie się 30 listopada.